Niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung” nawoływał na swoich łamach do przeniesienia szczytu NATO z Warszawy do jednej ze stolic państw bałtyckich. Miałaby być to kara dla polskiego rządu za „demontowanie państwa prawa”. Głos w całej sprawie zabrał szef MSZ, Witold Waszczykowski.
Polityk kategorycznie zaprzeczył takiej możliwości. Bzdury. Nie ma takiego zagrożenia. Szczyt warszawski musi się odbyć w Warszawie. Dwa lata temu podjęto decyzję. Dokumenty są wydrukowane, przyjęte są harmonogramy pracy. Nie ma sensu na ten temat dywagować – powiedział.
Konrad Schuller, autor przytoczonego we wstępie artykułu, pisał w nim o sytuacji, w której na Polskę nałożone zostaną unijne sankcje. Wówczas miałoby to negatywnie wpłynąć na sojusze naszego państwa. Dziennikarz zasugerował, że w Polsce „chwieje się państwo prawa” i jeżeli sytuacja nie ulegnie zmianie, to organizacja szczytu NATO w Warszawie byłaby „katastrofalnym sygnałem”.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
źródło: TVP Info, natemat.pl
Fot. Facebook/Witold Waszczykowski