Donald Trump potwierdził na konferencji prasowej, że Abu Bakr al-Baghdadi, szef ISIS został zabity. Iracka telewizja opublikowała nagranie ukazujące miejsce, w którym miała być przeprowadzona operacja amerykańskich sił specjalnych.
Trump poinformował, że szef ISIS wysadził się podczas operacji amerykańskich sił specjalnych w północno-zachodniej Syrii. „Był chorym i zdemoralizowanym człowiekiem i teraz go nie ma.” – oświadczył w przemówieniu w Białym Domu prezydent.
„Nasze służby zrobiły to w świetnym stylu.” – mówił dalej. „Zginął tchórz. Płakał i krzyczał.” – mówił o śmierci przywódcy ISIS. „Zabiliśmy go jak psa.” – podkreślał prezydent USA.
Czytaj także: Kolejne aresztowania po makabrycznym odkryciu. 39 zwłok w ciężarówce
„Bandyta, który chciał tak bardzo zastraszać innych, spędził swoje ostatnie chwile w całkowitym strachu, panice i obawie, będąc przerażonym amerykańskimi oddziałami idącymi po niego.” – mówił Trump. Szef ISIS ukrył się na końcu tunelu bez wyjścia, mówił dalej Trump, a następnie wysadził się w powietrze wraz z trójką dzieci.
Jest nagranie. Tu ukrywał się szef ISIS?
Informację o śmierci al-Baghdadiego potwierdziły również źródła irackiej telewizji. Ta opublikowała nagranie zarejestrowane na miejscu, gdzie ukrywał się szef ISIS. Na nagraniu widać jedynie gruzowiska po ostrzale wojsk amerykańskich. Gdzieniegdzie leżą zakrwawione ubrania.
Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podało, że na skutek dwugodzinnych nalotów zginęło dziewięć osób, w tym dwie kobiety i co najmniej jedno dziecko. Według doniesień wśród ofiar znajduje się też szef ISIS.
Czytaj także: Szefernaker: „Dlaczego pani kłamie w tym programie?”
Źr. wmeritum.pl; o2.pl