Minister obrony narodowej, Antoni Macierewicz, odniósł się do ostatnich incydentów z udziałem rosyjskich samolotów nad Bałtykiem. Mówił, że konieczne są ustalenia, które zapobiegałyby tego typu wydarzeniom w przyszłości.
To jest pewna rutyna sposobu działania rosyjskiego wtedy, kiedy zbliżają się jakieś ważne wydarzenia, wtedy kiedy mogą być podjęte ważne decyzje, zwłaszcza te, które wzmocnią obronny charakter państw NATO, w tym Polski. Wtedy Rosja rozpoczyna działania prowokacyjne mające podzielić NATO, podzielić opinię publiczną. Ważne jest żebyśmy my jako kraje NATO mieli świadomość, że jest to pewien świadomy sposób działania ze strony rosyjskiej
– powiedział Antoni Macierewicz po spotkaniu ministrów obrony Unii Europejskiej. Szef MON wskazał również na konieczność wprowadzenia ustaleń, które zapobiegną podobnym incydentom w przyszłości.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Na pewno Rosja jest partnerem w tym zakresie, w jakim trzeba ustalić, by nigdy więcej takie prowokacje, z jakimi mieliśmy do czynienia, nie miały miejsca i by zostały bardzo precyzyjnie sformułowane reguły, które mają zapobiec, by te prowokacje mogły być używane jako nacisk polityczny albo przekształcały w coś bardziej poważnego
– mówił minister obrony narodowej.