W ostatnich dniach sporo kontrowersji wzbudziła Jolanta Turczynowicz-Kieryłło, szefowa kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy. Czy jest możliwe, że będzie musiała ustąpić ze swojej funkcji? W rozmowie z Radiem ZET wypowiedział się w tej sprawie wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
Jolanta Turczynowicz-Kieryłło stała się w ostatnim czasie celem ataków ze strony polityków opozycji. Wiele osób przypomina fakty z jej przeszłości, niektórzy zauważają również, że swoim zainteresowaniem w kampanii zaczyna przyćmiewać samego Andrzeja Dudę. Czy wobec tego PiS nie rozważa jej odwołania?
W rozmowie z Radiem ZET pytany był o to Radosław Fogiel. Wicerzecznik PiS nie pozostawił wątpliwości. „Nie planujemy zmiany na stanowisku szefowej kampanii prezydenta Andrzeja Dudy. Sądzę, że nie będzie obciążeniem w kampanii, a dużą pomocą. Sztab meblował sobie pan prezydent” – powiedział.
Wicerzecznik partii zaznaczył też, że Jolanta Turczynowicz-Kieryłło i pozostali członkowie sztabu współpracują ze sobą i ta współpraca układa się dobrze. „Wiem, że pani mecenas współpracowała z nim przy kampanii „Szanuję. Nie hejtuję”. Tam jest mieszanka polityków mniej i bardziej doświadczonych. Doszukiwani się, kto na kogo krzywo spojrzał, jest nośne medialnie. Jesteśmy dorosłymi ludźmi i mamy jeden cel, któy nami kieruje – zwycięstwo w wyborach prezydenckich” – dodał.
Czytaj także: Duda może przegrać II turę, ale nie z Kidawą-Błońską. Zaskakujące wyniki sondażu
Źr.: Radio ZET