Passata nie wyprzedzamy? – pyta autor nagrania udostępnionego na kanale STOP CHAM. Internauta zarejestrował skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy srebrnego Volkswagena Passata. Mężczyzna ryzykował kolizję, aby tylko pokazać mu… środkowy palec.
Deficyt kultury na polskich drogach to nic nowego. Może dlatego, coraz więcej kierowców w naszym kraju używa wideo-rejestratorów, które mogą w razie potrzeby pomóc udowodnić swoje racje przed policją czy sądem. Jednak jak pokazują kolejne przypadki udostępniane przez kanał STOP CHAM nie odstrasza to nieodpowiedzialnych osób za kierownicą.
We wtorek na kanale pojawił się film jednego z widzów kanału. Sytuacja miała miejsce w Chorzowie (woj. śląskie) na drodze krajowej nr 79, w okolicy Osiedla Tysiąclecia. Autor nagrania tłumaczy, że nerwowa sytuacja rozpoczęła się, kiedy dogonił srebrnego Volkswagena Passata.
Mężczyzna jechał początkowo lewym, szybszym pasem ruchu, jednak po chwili przeniósł się na prawy. Kiedy zbliżył się do Volkswagena auto przyspieszyło, a następnie ostro wyhamowało. Widząc to, autor nagrania postanowił zjechać na szybszy pas i wyprzedzić kierowcę. W trakcie wykonywania manewru, kierowca Volkswagena pokazał mu… środkowy palec.
Na tym jednak nie koniec infantylnego zachowania, bowiem po chwili auto przyspieszyło i znowu nastąpiła zamiana miejsc. Przy okazji wyprzedzania, internauta po raz kolejny zobaczył środkowy palec, tym razem w wykonaniu pasażera.
Auto zaraz po wyprzedzeniu rozpoczęło manewr hamowania. Widząc, co się święci, autor filmu spróbował wyprzedzić Volkswagena, jednak ten – ryzykując kolizję – zablokował mu drogę.
Oczywiście film ze zdarzenia zdobył wielką popularność w sieci. Internauci zachęcają autora, aby zgłosił sprawę na policję. Być może mandat i wezwanie od policji przypomniałoby kierowcy Passata o elementarnej kulturze na drodze.
Źródło: YouTube/ STOP CHAM