Polski Związek Piłki Nożnej i, co za tym idzie, polscy kibice, zostaną ukarani po meczu z Albanią. Komisja Dyscyplinarna FIFA stwierdziła, że Polacy zachowywali się prowokacyjnie wobec rywali. Kara to nie tylko grzywna, ale też zakaz wstępu dla Biało-Czerwonych kibiców na najbliższy mecz z Andorą.
W cieniu skandalu zakończył się ostatni mecz Polska – Albania, który Biało-Czerwoni wygrali 1:0. Gdy Karol Świderski strzelił gola dla naszej kadry, w stronę podopiecznych Paulo Sousy posypały się z trybun różne przedmioty. Doszło do tego, że sędzia musiał przerwać mecz, który wznowiony został dopiero po dłuższym czasie.
Jak się okazuje, za incydent mają być ukarani również… Polacy. Komisja Dyscyplinarną FIFA poinformowała, że Polski Związek Piłki Nożnej będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości 50 tysięcy franków szwajcarskich, ponieważ, zdaniem albańskiej federacji, polscy kibice mieli zachowywać się prowokacyjnie. Oprócz tego, kibice Biało-Czerwonych nie będą mogli pojawić się na trybunach podczas najbliższego meczu eliminacji Mistrzostw Świata z Andorą. Spotkanie zaplanowane zostało na 12 listopada, odbędzie się na Estadi Nacional.
W rozmowie z TVP Sport do sprawy odniósł się już Piotr Szefer, dyrektor biura zarządu PZPN. „Po zapoznaniu się z uzasadnieniem orzeczenia oraz materiałem dowodowym PZPN podejmie decyzję na temat dalszych kroków w tej sprawie, jednak musimy się liczyć z tym, że nasi kibice nie będą mogli wspierać Biało-Czerwonych w Andorze” – przekazał.
Czytaj także: Zdjęcie Krychowiaka hitem. Strój skomentował nawet… jego ojciec
Żr.: TVP Sport