Rosyjska telewizja państwowa nie przestaje zadziwiać swoją propagandą. Tym razem w studiu rozmawiano o ostatniej wypowiedzi Władimira Putina, który porównał się do cara Piotra I Wielkiego. Nie zabrakło też odniesień do Polski.
Niedawne słowa Władimira Putina cytowane były na całym świecie. „Fakt, że musimy się jakoś bronić, walczyć o to, jest rzeczą oczywistą. Prawie nic się nie zmieniło. Piotr I Wielki prowadził Wielką Wojnę Północną przez 21 lat. Wydawałoby się, że był w stanie wojny ze Szwecją, coś stracił… Niczego nie stracił! Wrócił! Tak, to jest tam, gdzie powstał Petersburg” – mówił.
Słowa Putina komentowano między innymi na antenie prokremlowskiej telewizji Rossija 1. „Świat się zmienił. Okres amerykańskiego kolonializmu skończył się i nigdy nie wróci. W tym nowym świecie Rosja będzie potęgą, moralnym kompasem, symbolem czystości, prawdy i słuszności, do której rozsądni ludzie będą lgnąć z całego świata” – mówił Andriej Kartapolow, deputowany do Dumy Państwowej.
W studiu nie zabrakło też nawiązań do Polski, w tym do ostatniej wypowiedzi Andrzeja Dudy, który zaznaczył niedawno, że jeżeli Polska bałaby się rosyjskiej broni nuklearnej, mogłaby od razu się poddać. Jeden z gości stwierdził, że Polska nie jest potęgą nuklearną i nie może się bronić, więc gdyby atak nastąpił, powinna poddać się władzy Władimira Putina.
Czytaj także: MSZ Łotwy składa Rosji życzenia z okazji święta państwowego. Nietypowe
Źr.: Onet, Twitter