Szósta kolejka Bundesligi zakończona! Revierderby dla Schalke 04!

Zespoły z najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech rozegrały już sześć ligowych spotkań. W minionje rundzie absolutnym szlagierem było spotkanie Revierderby, czyli mecz Schalke 04 Gelsenkirchen z Borussią Dortmund. Zapraszamy do relacji!

Bez goli w Moguncji

Pierwszy mecz rozegrano w piątkowy wieczór na Coface Arena w Moguncji. Gospodarz, FSV Mainz podejmował zespół TSG Hoffenheim 1899. Obie drużyny w dobrym stylu rozpoczeły nowy sezon i zajmują pozycje w górnych rejonach tabeli. W pierwszej połowie dominowała drużyna gości. Nie zmienia to jednak faktu, że w pierwszej połowie nie działo się zbyt dużo interesujących sytuacji. W drugiej połowie sytuacja nie uległa zmianie. Gospodarze zaczęli grać bardziej zaciekle, jednak bez skutku. Do końca meczu nie wydarzyło się nic szczególnego. Początek kolejki bez większych emocji. Dla polskich kibiców najważniejszy będzie fakt, że Eugen Polanski został ukarany żółtą kartką

Czytaj także: Relacja z trzeciej kolejki Bundesligi!

Sobota pod znakiem Revierderby

W sobotę oczy całej Bundesligi były zwrócone na Gelsenkirchen. Na Veltins Arena zameldował się zespół Borussii Dortmund. Oba zespoły podchodziły do meczu bardzo osłabione. Strzelanie w 10. minucie rozpoczął Joel Matip, obrońca Schalke. W sytuacji tej bardzo słabo zachowała się formacja obronna gości. Strzelca gola nie upilnował Mats Hummels, czołowa postać klubu z Dortmundu. Na kolejną bramkę nie trzeba było długo czekać. Po zaledwie trzynastu minutach nowy nabytek Schalke, Choupo-Moting wykorzystał zamieszanie w polu karnym rywala i uderzył piłkę prosto do siatki Romana Weidenfellera. Goście rzucili się do ataku. Skutkiem tego było honorowe w tym meczu trafienie Aubameyanga w 26. minucie. Asystował mu Adrian Ramos. Po przerwie BVB jeszcze mocniej atakowała bramkę gospodarzy. W końcu w 57. minucie z boiska zszedł Ciro Immobile. Nowy napastnik BVB w tym sezonie w ogóle nie przekonuje. Ostatecznie wynik nie uległ zmianie. Popularne Revierderby dla Schalke 04. Ciekawostką jest, że zespół z Gelsenkirchen gra zdecydowanie lepiej jeśli jest osłabiony. Z kolei Borussia notuje spadek formy. Na sześć spotkań ligowych tego sezonu, trzy okazały się porażkami. Na czele tabeli umacnia się Bayern Monachium. Zespół Mistrza Niemiec pojechał do Kolonii. Tam strzelanie rozpoczął Mario Goetze, który po asyście Thomasa Muellera w 19.minucie umieścił piłkę w siatce. W całym meczu Bayern dominował posiadaniem piłki. W 66. minucie było już 0:2. Samobójcze trafienie zaliczył Daniel Halfar. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Kolejny raz w tym sezonie bramkarz FCB, Manuel Neuer zachował czyste konto. Dopiero w szóstym ligowym meczy komplet punktów zgarnął VfB Stuttgart. W poprzedniej kolejce zespół ten wywalczył remis w Dortmundzie. Teraz nadszedł czas na mecz u siebie z Hannoverem 96. Gola na miarę wygranej zdobył Daniel Schwaab. We Freiburgu pojawił się zespół Bayeru Leverkusen. Kibice oglądali bardzo ostry mecz, obfitujący w faule. W całym meczu sędzia pokazał aż dziesięć żółtych kartek. Do tego dwóch zawodników zostało ukaranych czerwonymi kartkami. Beniaminek z Paderborn doznał porażki na własnym terenie 1:2.Lepszy okazał się zespół z Moenchengladbach. Dzięki tej wygranej drużyna awansowała na drugą pozycję w tabeli ze stratą dwóch punktów do lidera z Monachium. O godzinie 18.30 w Wolfsburgu rozpoczął się mecz VFL z Werderem Brema. Faworytem spotkania byli gospodarze. Już w 15. minucie Ricardo Rodriguez strzelił pierwszą bramkę w meczu. Do przerwy gościom udało się wyrównać za sprawą gola Marnona Buscha. W drugiej połowie gospodarze zdobyli gola na miarę wygranej. Bohaterem został Ivica Olić.

Przełamanie HSV!

Ostatnie dwa mecze tej kolejki rozegrano w niedzielę. Najpierw FC Augsburg podejmował Herthę Berlin. Następnie prezentujący ostatnio tragiczną dyspozycję Hamburger SV mierzył się z Eintrachtem Frankfurt. Zawodnicy Augsburga nie mieli łatwej przeprawy z zespołem ze stolicy. Jedynego gola w tym spotkaniu zdobył Verhaegh, obrońca gospodarzy. Było to uderzenie z rzutu karnego. Augsburg dzięki tej bramce zanotował trzecią wygraną w tym sezonie ligowym. Z kolei Hertha po raz trzeci musiała znieść gorycz porażki. O godzinie 17.30 rozpoczęło się ostatnie spotkanie tej kolejki. Hamburger podchodził do niego z niechlubnym rekordem. Ich “osiągnięciem” była rekordowa ilość spotkań ligowych od początku sezonu bez zdobytej bramki. Mecz rozpoczął się typowo dla HSV w tym sezonie. Zespół z Hamburga tradycyjnie stracił gola. Strzelcem został Haris Seferovic. Stało się to tuż przed przerwą. I kiedy wydawało się, że scenariusz nie będzie się różnił od innych meczy gola na wyrównanie strzelił Nicolai Mueller. Zakończył tym niechlubną serię HSV. Statystycznie zespół gospodarzy znacznie przeważał nad rywalem. To niestety nie wystarczyło. Decydujące o wyniku trafienie w samej końcówce oddał Piazon. Eintracht notuje całkiem niezły początek sezonu. Z kolei HSV w sześciu spotkaniach zaledwie dwa punkty.

Wyniki VI kolejki spotkań Bundesligi:

FSV Mainz – TSG Hoffenheim 0:0

SC Freiburg – Bayer Leverkusen 0:0

FC Koeln – Bayern Monachium 0:2 (0:1)
Goetze (19), Halfar (66-sam)

SC Paderborn – Borussia Moenchengladbach 1:2 (0:2)
Wemmer (70) – Hermann (8), Raffael (14)

Schalke 04 – Borussia Dortmund 2:1 (2:1)
Matip (10), Choupo-Moting (23) – Aubameyang (26)

VfB Stuttgart – Hannover 96 1:0 (0:0)
Schwaab (69)

VFL Wolfsburg – Werder Brema 2:1 (1:1)
Rodriguez (15), Olic (57) – Busch (37)

FC Augsburg – Hertha Berlin 1:0 (1:0)
Verhaegh (27-karny)

Hamburger SV – Eintracht Frankfurt 1:2 (0:1)
Mueller (58) – Seferovic (44), Piazon (90)