Po interwencji rosyjskiej na Krymie może dojść do zmiany doktryny obronnej w Szwecji. Zmiany mają zostać zawarte w nowym raporcie o bezpieczeństwie Szwecji.
Raport zostanie przedstawiony w maju, z dwumiesięcznym opóźnieniem. Wynika ono z aktualizacji raportu jakiego chce dokonać szwedzki MON w wyniku wydarzeń na Ukrainie. Uaktualniony raport ma zawierać uwagi dotyczące możliwego ataku na Szwecję ze strony Rosji. W sprawozdaniu mają też być umieszczone scenariusze ataku Rosji na państwa nadbałtyckie i zajęcie przez nią Gotlandii.
W Szwecji od dłuższego czasu trwa dyskusja o obronności. Została ona wywołana wypowiedzią szefa sztabu generalnego szwedzkiej armii gen. Sverkera Goransona który w wywiadzie dla Svenska Dagbladet powiedział, że w przypadku wojny Szwecja może bronic się zaledwie przez tydzień. Szwecja wydaje na obronność najmniej spośród krajów skandynawskich 1, 2 prc. PKB podczas gdy Norwegia i Finlandia wydają ok. 1, 4-1, 5 proc. PKB.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
fot: Wikimedia Commons