Kiedy jakiś czas temu pojawiły się informacje o zmianach w programie „Jaka to melodia”, temat oburzył fanów na tyle, że temat ucichł. Wygląda jednak na to, że teraz sprawa znów powróciła. Według informacji menadżerki Roberta Janowskiego, program mają czekać duże zmiany.
Wygląda na to, że Telewizja Polska znów planuje duże zmiany w programie „Jaka to melodia”. Wydawało się, że po ubiegłorocznym oburzeniu fanów temat zanikł, jednak okazuje się, że przycichł tylko na chwilę. Menedżerka Roberta Janowskiego zdradziła w rozmowie z Wirtualną Polską, że szykowane są poważne zmiany, w tym zmiana prowadzącego.
Jak wyjaśniła Monika Janowska, Telewizja Polska do tej pory nie skontaktowała się z Robertem Janowskim w sprawie zmian. „Do tej pory TVP nie zadzwoniła ani do Roberta, ani do Media Corporation (poprzedni producent, który podobno już nim nie jest). Uważam, że to przykre. Po 20 latach powinna być między nami płynna komunikacja. Wiem, że są planowane zmiany w formule – począwszy od scenografii przez reżyserię, skończywszy na prowadzącym. Choć na razie nikt do nas oficjalnie nie zadzwonił” – powiedziała.
Okazuje się również, że Robert Janowski nie otrzymał nawet propozycji współpracy przy zmianach. „Jest zdezorientowanie. Nikt nie zaproponował Robertowi ewentualnej współpracy przy zmianach. Panuje dezinformacja i smutek, jeśli te zmiany, o których my wiemy z mediów, są prawdziwe. Podobno TVP chce postawić na młodego widza i przeformatować program pod niego. Ale co z tym widzem stałym, który jest od 20 lat?” – mówiła.
Czytaj także: Norbi nowym prowadzącym programu \"Jaka to melodia\". Będą też inne zmiany
Kto mógłby zastąpić Roberta Janowskiego w roli prowadzącego „Jaka to melodia”? Nieoficjalnie mówi się o dwóch kandydatkach. Są to Barbara Kurdej-Szatan oraz Halina Mlynkova.
Czytaj także: Hołdys: „Ze swoją rodziną rozmawiam przez szyfrowane komunikatory”