Szykuje się konkurencja dla PKP. Na polskich torach zadebiutował czeski Leo Express [FOTO+WIDEO]

Pierwszy pociąg Leo Express wyjechał na polskie tory. Prywatny czeski przewoźnik z piątku na sobotę zainaugurował połączenie na trasie Kraków-Praga. 

W piątek Leo Express po raz pierwszy wyruszył ze stolicy Czech do Krakowa. W sobotę 21 lipca wykonał pierwszy przejazd w drugą stronę.

Firma informowała w czerwcu, że rozkład jest dopasowany z myślą o weekendowych wyjazdach do Pragi lub Ołomuńca. W wakacje Leo Express ma kursować od piątku do poniedziałku. Z Krakowa do Pragi – w poniedziałki i soboty, z Pragi do Krakowa – w piątki i niedziele. Po zakończeniu remontu torowiska na trasie Kraków-Katowice, pociąg będzie mógł jeździć nawet codziennie.

Podróż z Krakowa do Pragi potrwa 6 godzin 35 minut, a z Katowic do Pragi 4 godziny 42 minuty. Po drodze pociąg zatrzyma się też w Skawinie, Zatorze, Oświęcimiu – Dworach, Mysłowicach, Tychach, Pszczynie i Zebrzydowicach. Po czeskiej stronie obsłuży kilka ważnych węzłów i miast: Bogumin, Ostrawa, Ołomuniec i Pardubice.

Wyposażenie pociągu

-„Chcemy oferować ceny przystępne dla każdej kieszeni. Jednak wiemy, że nie tylko cena się liczy. Na pokładzie pociągu o pasażerów dbają stewardzi, dostępne są gniazdka, WiFi oraz catering za rozsądne ceny. Po zakończeniu prac modernizacyjnych na torach na polskim odcinku trasy przewidujemy stopniowe zwiększanie częstotliwości kursów”– deklarował pod koniec czerwca dyrektor Leo Express Polska Peter Jančovič.

Tanie bilety

Leo Express stosuje system znany z tanich linii lotniczych. Im wcześniej kupimy bilet, tym pojedziemy taniej. Jak wyjaśniał w rozmowie z money.pl Peter Jančovič, prezes Leo Express Polska, cena biletów kształtuje się dynamicznie.

Za bilet PKP Intercity na trasie Kraków-Praga trzeba zapłacić 54 euro (około 233 zł). Cena w Leo Express zaczyna się od 19 zł i osiąga średnio 60-80 zł. Z Katowic do Ołomuńca to około 35-45 zł.

Bilet można kupić za pośrednictwem strony internetowej lub w sieci partnerskich punktów stacjonarnych, np. w Centrum Obsługi Pasażera Kolei Śląskich na dworcu kolejowym w Katowicach. Pasażerowie mogą wybrać jedną z trzech klas podróży Economy, Business lub Premium.

First open-access international train from Poland arrived to Prague today ??. THANK YOU – our passengers, customers, colleagues and friends for traveling with us, keeping your fingers crossed and making it happen! pic.twitter.com/t39tvmOnN1

— LEO Express (@LeoExpressEU) 21 lipca 2018

Made it to Krakow on the 1st @LeoExpressEU service to Poland pic.twitter.com/WyoeQKdSFY

— Nick Brooks (@nickabrooks) 20 lipca 2018

On the way to Krakow! ? ???? pic.twitter.com/Ma8H4o5ecO

— LEO Express (@LeoExpressEU) 20 lipca 2018

Jak Leo Express znalazł się w Polsce?

Leo Express to czeski prywatny przewoźnik kolejowy. Przedsiębiorstwo zostało założone w 2010 roku, a od grudnia 2012 prowadzi regularne przewozy na trasie Praga – Bogumin. 20 kwietnia 2017 przewoźnik uzyskał niezbędny do świadczenia przewozów na terenie Polski Certyfikat Bezpieczeństwa w części B, wydawany przez prezesa Urzędu Transportu Kolejowego. 8 maja 2017 do Polski dotarł jeden z Flirtów, który w okolicach Poznania został poddany testom przeprowadzonym przez Instytut Pojazdów Szynowych „Tabor”. W sierpniu tego samego roku przewoźnik zaczął przygotowania do przejęcia działalności niemieckiego przewoźnika Locomore, który powstał dzięki zbiórce publicznej, a potem ogłosił upadłość.

13 października 2017 została ogłoszona informacja o wydaniu zgody przez UTK na świadczenie usług przewozowych przez Leo Express na trasie Kraków-Katowice-Praga. Planowanym terminem uruchomienia połączenia był 10 grudnia 2017 r., jednak nie został on dotrzymany. W maju kolejnego roku PLK zatwierdziła rozkład jazdy na tej trasie, umożliwiając uruchomienie pociągów na przełomie czerwca i lipca. Pod koniec czerwca poinformowano, iż pierwszy pociąg Leo Express wjedzie do Polski 20 lipca 2018 roku.

Źródło: money.pl, Twitter.com, wikipedia.org, businessinsider.com.pl