• Redakcja
  • Regulamin
  • Kontakt
  • Patronat medialny
wMeritum.pl
  • Wiadomości
    • Wszystkie
    • Wiadomości z Europy
    • Wiadomości z Polski
    • Wiadomości ze Świata
    Koszmarny karambol na S7. Nie żyje 42-letnia kobieta

    Koszmarny karambol na S7. Nie żyje 42-letnia kobieta

    Wezwał policję mówiąc, że się zgubił w lesie. Prawda okazała się kuriozalna

    Poszukiwania trwały ponad tydzień. Tragiczny finał

    Makabryczne odkrycie w Poznaniu. Od razu zatrzymali mężczyznę

    Ksiądz znaleziony martwy na plebanii. Miał 45 lat

    Leon XIV

    Rewolucja ws. Wielkanocy? Mocna deklaracja nowego papieża

    donald tusk

    Ujawnił informacje ws. rzecznika rządu. Wiadomo skąd będzie

    Sawicki boi się unieważnienia wyborów. „Obawiam się najgorszego”

    Niemcy piszą o Nawrockim. Przewidują, co będzie się działo w Polsce

  • Gospodarka
  • Sport
  • Historia
  • Kultura
  • Publicystyka
  • Moto
  • Styl życia
  • Podróże po Polsce
  • Zakupy
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
wMeritum.pl
  • Wiadomości
    • Wszystkie
    • Wiadomości z Europy
    • Wiadomości z Polski
    • Wiadomości ze Świata
    Koszmarny karambol na S7. Nie żyje 42-letnia kobieta

    Koszmarny karambol na S7. Nie żyje 42-letnia kobieta

    Wezwał policję mówiąc, że się zgubił w lesie. Prawda okazała się kuriozalna

    Poszukiwania trwały ponad tydzień. Tragiczny finał

    Makabryczne odkrycie w Poznaniu. Od razu zatrzymali mężczyznę

    Ksiądz znaleziony martwy na plebanii. Miał 45 lat

    Leon XIV

    Rewolucja ws. Wielkanocy? Mocna deklaracja nowego papieża

    donald tusk

    Ujawnił informacje ws. rzecznika rządu. Wiadomo skąd będzie

    Sawicki boi się unieważnienia wyborów. „Obawiam się najgorszego”

    Niemcy piszą o Nawrockim. Przewidują, co będzie się działo w Polsce

  • Gospodarka
  • Sport
  • Historia
  • Kultura
  • Publicystyka
  • Moto
  • Styl życia
  • Podróże po Polsce
  • Zakupy
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
wMeritum.pl
Strona Główna Sport Piłka nożna

T-Mobile Ekstraklasa: Legia gromi beniaminka

10 sierpnia 2014
Kategorie: Piłka nożna, Sport
Fot. Szymon Starnawski/wMeritum.pl
UdostępnijPodaj dalejUdostępnijWyślij

W sobotę odbyły się kolejne dwa spotkania 4. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Najciekawiej zapowiadało się spotkanie mistrza Polski Legii Warszawa z niepokonanym dotąd beniaminkiem Górnikiem Łęczną.

GKS Bełchatów – Śląsk Wrocław

W pierwszym sobotnim meczu GKS Bełchatów podejmował na własnym stadionie drużynę Śląska Wrocław. Faworytem byli gospodarze, którzy w tym sezonie pokonali m.in. Legię Warszawa na wyjeździe. Niespodziewanie jednak to piłkarze z Wrocławia kontrolowali mecz w pierwszej fazie, ale nie tworzyli większego zagrożenia pod bramką bełchatowian. W 29. minucie GKS miał znakomitą szansę na objęcie prowadzenia. Krzysztof Ostrowski robiąc wślizg do piłki przypadkowo trącił piłkę ręką i sędzia wskazał na jedenasty metr. Do rzutu karnego podszedł doświadczony Błażej Telichowski, ale jego strzał wybronił Mariusz Pawełek. Sytuacja powtórzyła się kwadrans później. Znów Ostrowski zahaczył piłkę ręką i została podyktowana kolejna „jedenastka”, którą wykorzystał Michał Mak. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem GKS-u Bełchatów 1:0.

Czytaj także: T-Mobile Ekstraklasa: Górnik Zabrze wciąż niepokonany

Pierwsze 15 minut drugiej połowy nie przyniosło żadnych emocji. Dopiero w 62. minucie Mila miał okazję wyrównać stan spotkania, ale jego strzał na linii bramkowej wybił Paweł Baranowski. Piłkarze z Bełchatowa mieli jeszcze kilka okazji w tym okresie gry, ale gola zdobyli dopiero w 81. minucie. Michał Mak oddał piłkę Kamilowi Późniakowi, a ten pewnie umieścił piłkę w siatce wrocławian. Mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla GKS-u Bełchatów.

GKS Bełchatów – Śląsk Wrocław 2:0 (1:0)
Michał Mak (44-karny), Kamil Poźniak (81)

Żółte kartki: Michał Mak, Patryk Rachwał, Alexis Norambuena, Bartłomiej Bartosiak – Mateusz Machaj.
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)
Widzów: 3500
GKS Bełchatów: Arkadiusz Malarz – Adrian Basta, Paweł Baranowski, Błażej Telichowski, Alexis Norambuena – Łukasz Wroński (61. Andreja Prokic), Patryk Rachwał, Grzegorz Baran, Kamil Poźniak (90+1. Paweł Komołow), Michał Mak – Bartłomiej Bartosiak (69. Daniils Turkovs).
Śląsk Wrocław: Mariusz Pawełek – Paweł Zieliński, Rafał Grodzicki, Piotr Celeban, Krzysztof Ostrowski (53. Mateusz Machaj) – Kamil Dankowski, Lukas Droppa (77. Sebino Plaku), Tomasz Hołota, Robert Pich – Flavio Paixao (86. Michał Bartkowiak), Sebastian Mila.

Legia Warszawa – Górnik Łęczna

Mistrzowie Polski stanęli na przeciw niepokonanej do tej pory drużyny z Łęcznej. Kibice z Warszawy nie mogli być do końca pewni postawy swoich zawodników, gdyż w piątek okazało się, że zostali ukarani walkowerem w meczu el. LM. Mogło to załamać piłkarzy, jak i zmobilizować. Od pierwszych minut było widać, że w tym meczu chcą „ukoić ból” z piątku. Zdecydowanie przejęli oni inicjatywę w spotkaniu, ale nie było efektu bramkowego tych działań. Dopiero w 38. minucie Saganowski znalazł się w sytuacji sam na sam z Rodiciem, ale ten okazał się lepszy. Pierwsza połowa zakończyła się niespodziewanym remisem 0:0.

Chwilę po wznowieniu gry Legia osiągnęła swój cel. Po rzucie rożnym mocny strzał głową oddał Vrdoljak i bramkarz z Łęcznej musiał wyjmować piłkę z siatki.W 50. minucie gospodarze podwyższyli wynik na 2:0. Miroslav Radović celnie dośrodkował do Jakuba Koseckiego, a ten pewnie pokonał Rodicia. Nie był to koniec popisów Legionistów. Kwadrans później Tomislav Bozić sfaulował w polu karnym Radovicia, i sędzia podyktował rzut karny dla Legii. „Jedenastkę” pewnie wykorzystał Vrdoljak. Legia Warszawa postanowiła zrobić sobie koncert strzelecki na Łazienkowskiej. W 70. minucie było już 4:0. Tym razem efektowny strzał głową oddał Portugalczyk Orlando Sá. Ten sam zawodnik zakończył wielkie strzelanie w Warszawie. Portugalski napastnik wykorzystał zamieszanie pod bramką piłkarzy z Lubelszczyzny i skierował piłkę do bramki, która odbił się jeszcze od słupka i trafiła do siatki. Spotkanie zakończyło się miażdżącym zwycięstwem Legii Warszawa 5:0.

Legia Warszawa – Górnik Łęczna 5:0 (0:0)
Ivica Vrdoljak (46, 64-karny), Jakub Kosecki (49), Orlando Sa (70, 81)

Żółte kartki: Sergiusz Prusak
Czerwona kartka: Tomislav Bozić (63)
Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork)
Legia Warszawa: Konrad Jałocha – Bartosz Bereszyński, Dossa Junior, Jakub Rzeźniczak, Tomasz Brzyski – Miroslav Radović, Ivica Vrdoljak, Tomasz Jodłowiec, Helio Pinto (62. Ondrej Duda), Jakub Kosecki (73. Adam Ryczkowski) – Marek Saganowski (66. Orlando Sa);
Górnik Łęczna: Silvio Rodić – Łukasz Mierzejewski, Maciej Szmatiuk, Tomislav Bozić, Patrik Mraz – Grzegorz Bonin, Przemysław Kaźmierczak (63. Veljko Nikitović), Lukas Bielak, Tomasz Nowak, Miroslav Bozok (57. Shpetim Hasani) – Fiodor Cernych (79. Sebastian Szałachowski).

fot. Szymon Starnawski/wMeritum.pl

Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage:

Tagi Górnik ŁęcznaLegia Warszawapiłka nożnaPolskasportt-mobile ekstraklasa
UdostępnijTweetUdostępnijWyślij

© 2013-2021 wMeritum.pl | Realizacja: Media Machine

Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Wiadomości
  • Gospodarka
  • Sport
  • Kultura
  • Historia
  • Publicystyka
  • Moto
  • Koronawirus

© 2013-2021 wMeritum.pl | Realizacja: Media Machine