Groźba wojny między Koreą Północną a Stanami Zjednoczonymi jest coraz bardziej realna? Chociaż momentami trudno w to uwierzyć patrząc na potencjał obu państw to zachowanie Kim Dzong Una w ostatnim czasie i ostre wypowiedzi Donalda Trumpa pozwalają przypuszczać, że do konfliktu prędzej czy później może dojść.
Potencjał militarny Korei Północnej i Stanów Zjednoczonych jest oczywiście niemożliwy do porównania. Wiele osób jest więc z pewnością zdziwionych agresywną postawą reżimu Kim Dzong Una. Trzeba jednocześnie zauważyć, że prezydentem USA jest obecnie Donald Trump, który dał się już poznać z wielu stanowczych decyzji. Czy to doprowadzi do wojny?
Wiele wskazuje na to, że jeżeli do konfliktu faktycznie dojdzie, Stany Zjednoczone będą chciały zakończyć go bardzo szybko. W tym celu może zastosować broń, która obecnie zakazana jest w 102 państwach na świecie z powodu obaw o życie cywilów. Mowa o amunicji kasetowej, której działanie jest niezwykle śmiercionośne.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Zasada działania amunicji kasetowej jest prosta. Z jednego pocisku, jaki zostaje wystrzelony, nad ziemią wyzwolony zostaje prawdziwy grad pocisków, bomb i rakiet. W mniejszych ładunkach ładunków jest kilkadziesiąt, a w większych nawet kilkaset. Można sobie wyobrazić ogromną grozę tego rodzaju broni, nic więc dziwnego, że tak wiele państw jej zakazało.
Obecnie w Korei Południowej znajduje się ponad 1,5 miliona amunicji kasetowej należącej do Stanów Zjednoczonych. Wewnątrz znajduje się około 90 milionów ładunków. Wiele wskazuje na to, że broń ta znajduje się tam właśnie ze względu na obecność nieprzewidywalnego sąsiada.
Poniżej można zobaczyć film przedstawiający działanie amunicji.