Słynący z przenikliwych wywiadów Robert Mazurek gościł w studiu przewodniczącego PO Grzegorza Schetynę. Prowadzący nie zawahał się zadać pytania o to, czy polityk poczuł się bezpieczny, po tym jak okazało się, że Donald Tusk został wybrany na kolejną kadencję przewodniczącego Rady Europejskiej i jeszcze nie szybko powróci do kraju. Reakcja Schetyny wystarczy za tysiąc słów.
Klęska Tuska i jego powrót do krajowej polityki paradoksalnie byłyby największym niebezpieczeństwem dla dotychczasowych liderów opozycji. Nie trudno wyobrazić sobie scenariusz, w którym powracający do kraju były premier ponownie staje na czele PO. Niektórzy spekulują, że byłby nawet w stanie zjednoczyć własną partię z Nowoczesną Ryszarda Petru. Obydwaj liderzy musieli więc odetchnąć z ulgą gdy kadencja Tuska została przedłużona na kolejne 2,5 roku.
Takiego pytania nie zawahał się wprost zadać na antenie RMF Robert Mazurek, słynący z uszczypliwego podejścia do swoich rozmówców. Musiał pan odetchnąć z ulgą jak wybrano Tuska. No jednak taki spokój (…), przez kolejne 2,5 roku go nie będzie tutaj. – zaczął Mazurek z poważną miną. Schetyna nie wytrzymał i sprawiał wrażenie totalnie rozbawionego. Z dwuznacznym uśmiechem zaczął tłumaczyć, że cieszy się z wyboru Polaka na ważne unijne stanowisko i z tego, że Tusk będzie dbał w Brukseli o polskie interesy – w tym momencie ledwie powstrzymywał prawdziwy śmiech. W pańską radość naprawdę wierzę. – skwitował rozbawiony Mazurek.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
??????????
Reakcja Grzegorza Schetyna na stwierdzenie red. Mazurka
– Musiał pan odetchnąć z ulgą jak wybrano Tuska…. pic.twitter.com/Fh3U2oyZBR— PikuśPOL (@pikus_pol) 14 marca 2017
Cały wywiad znajdziesz TUTAJ.
Źródło: RMF FM, Twitter.com/PikuśPOL
Fot. Youtube.com/ RMF