Chociaż kontrakt Cristiano Ronaldo z Juventusem obowiązuje do 2022 roku, w mediach już pojawiają się spekulacje na temat kolejnego kroku Portugalczyka. Wiele osób jest zgodnych, że Ronaldo po grze w Starej Damie może wyjechać do USA i zagrać w Inter Miami CF – drużynie stworzonej przez Davida Beckhama.
W 2020 roku drużyna Inter Miami CF, której właścicielem jest David Beckham, ma zostać włączona w struktury MLS. Były zawodnik między innymi Manchesteru United i Realu Madryt chciałby sprowadzić do klubu największe gwiazdy, między innymi Cristiano Ronaldo. Portugalczyk również deklarował, że chciałby zagrać w Stanach Zjednoczonych.
Drużyna Beckhama już wkrótce może być dla niego bardzo atrakcyjna. Nieoficjalnie mówi się, że jej trenerem może zostać Zinedine Zidane, a jednym z czołowych piłkarzy Wayne Rooney. Beckham chciałby sprowadzić do Miami również inne gwiazdy, jak między innymi Jamesa Rodrigueza czy Radamela Falcao. Anglik chce otworzyć też przy drużynie nowoczesną akademię dla młodych piłkarzy. „Nasz klub będzie domem dla wszystkich, bez względu na to, skąd jesteś i jak się tu dostałeś. To dopiero początek naszej podróży” – mówił Beckham.
Kontrakt Cristiano Ronaldo z Juventusem obowiązuje do 2022 roku, więc do momentu ewentualnego transferu do Stanów Zjednoczonych zostało Portugalczykowi jeszcze sporo czasu. Nie jest jednak wykluczone, że za kilka lat znajdzie się pod skrzydłami Davida Beckhama.
Czytaj także: Surowe komentarze po meczu Polska-Irlandia. „Nie istnieje życie pozalewandowskie”