Popularny teleturniej „Familiada” niejednokrotnie dostarczał już rozbawienia użytkownikom mediów społecznościowych, którzy wycinali najlepsze fragmenty i rozpowszechniali w sieci. Nie inaczej jest i tym razem. Po tej odpowiedzi nawet prowadzący program Karol Strasburger przez chwilę nie wiedział, co powiedzieć.
„Familiada” to popularny teleturniej od lat emitowany na antenie TVP2. Osoby biorące w nim udział mają ograniczony czas na udzielenie odpowiedzi. Ta presja już niejednokrotnie sprawiała, że gracze mówili rzeczy, których raczej w innych okolicznościach by nie powiedzieli. Za każdym razem dostarczali w ten sposób przedniej rozrywki nie tylko widzom, ale również internautom, którzy później szeroko rozpowszechniali w sieci ich wpadki.
Nie inaczej było tym razem. W jednym z ostatnich odcinków teleturnieju gracze musi odpowiedzieć na pytanie: „Coś, co nie jest zwierzęciem, ale ma ogon?”. Diabeł? – rzuciła bez namysłu jedna z uczestniczek wywołując salwę śmiechu w studio. Odpowiedź nie była jednak poprawna.
Kolejny gracz również długo się nie zastanawiał. Włosy? – zapytał niepewnie prowadzącego, sugerując, że chodzi mu o warkocz. Tą odpowiedzią zbił z tropu nawet Karola Strasburgera, który raczej powinien już być przyzwyczajony do dziwnych odpowiedzi padających w programie. Prowadzący przez krótką chwilę sprawiał wrażeni jakby go zatkało. Zupełnie nie wiedział co powiedzieć.
Ta odpowiedź również była błędna, ale na tyle spodobała się internautom, że podobnie jak wiele innych, została wycięta i szybko rozchodzi się w mediach społęcznościowych wywołując ogólne rozbawienie.
Źródło, Fot.: youtube.com/Martin F.