Media prawicowe opublikowały informacje – kiedy tracimy po kolei niektóre dobra narodowe, co zrobić w takiej sytuacji? Może należy zebrać ekspertów prawa autorskiego i adwokatów, którzy z muzykami i autorami wytoczą proces o bezprawną sprzedaż Polskich Nagrań, naszej polskiej własności. Ponadto wycofać dzieła z archiwum Warner Music Poland jako bezprawnie przejęte. Potrzebni są dobrzy prawnicy w kraju i za granicą najlepiej od zaraz. Zdaję sobie sprawę, że nie należy tej akcji-protestu kojarzyć z jakimkolwiek aktem politycznym.
W imię solidarności środowiskowej – jako że jestem związany ze światem muzyki od półwiecza – staję w obronie interesu publicznego, a także artystów kompozytorów, autorów, dyrygentów, aranżerów i producentów.
Przygotowywaną akcję obrony robię to con amore. Myślę, że wspólne pospolite ruszenie uda się zrealizować bez nakładów pieniężnych. Koszt autokaru z Poznania pokryją sami uczestnicy. Mieszkańcy Warszawy dotrą na Krakowskie Przedmieście, miejsce zbiórki – Ministerstwo Kultury, po czym przejdziemy do ul. Kruczej (około 2 km), gdzie mieści się Ministerstwo Skarbu, a na zakończenie przed gmach Sejmu RP przy ul Wiejskiej i tam wręczymy petycję marszałkowi Radosławowi Sikorskiemu.
Czytaj także: Polskie Nagrania za 8,1 mln zł!
Obok transparentów, każdy z uczestników niech poniesie okładkę swego ulubionego longplaya, który będzie elementem wizualnym naszej akcji-protestu (może zostanie to pokazane w telewizji lun innych mediach).
Na początek społeczna akcja protestu w Warszawie, 29 kwietnia 2015 r., potem koncert(y), m. in. 17 maja br. w Poznaniu – koncert-protest „Teraz dokąd Polsko?”.
W międzyczasie prowadzone będą rozmowy z adwokatami. Rządzący ani opozycja nam nie pomogą. Bierzmy to w swoje ręce i serca wierząc, że się uda. Proszę mi życzyć wytrwałości w moim, mam nadzieję, nie „donkiszotowym” działaniu.
Autor: Krzysztof Wodniczak