Frans Timmermans wziął udział w uroczystościach na Westerplatte upamiętniających 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Został przywitany oklaskami i wygłosił specjalne przemówienie.
Dziś rano rozpoczęły się uroczystości upamiętniające 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej. W Wieluniu obecny był prezydent Andrzej Duda wraz z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem. O godzinie 4:45 rozpoczęły się również uroczystości na Westerplatte, w których udział biorą przedstawiciele 24 miast, między innymi przedstawiciele Berlina i Osaki oraz burmistrzowie Londynu, Casino i Narwiku.
Swoje przemówienie na Westerplatte wygłosiła między innymi Aleksandra Dulkiewicz. Prezydent Gdańska mówiła o bohaterskiej obronie Westerplatte, ale wspomniała również o zamordowanym w styczniu tego roku Pawle Adamowiczu.
Czytaj także: Aleksandra Dulkiewicz przemawiała na Westerplatte. Wspomniała Pawła Adamowicza
Jednym z gości na Westerplatte był Frans Timmermans. W swoim przemówieniu podkreślił on, że „jego ojczyzna, Holandia, została wyzwolona dzięki żołnierzom polskim”. „Dzięki polskim żołnierzom od 1945 roku żyliśmy w Europie, która była wolna. Niestety, Polacy znaleźli się po złej stronie żelaznej kurtyny i musieli nadal czekać na wolność” – powiedział.
Timmermans nawiązał też do działań Solidarności. „Działania Solidarności obaliły żelazną kurtynę. To nakłada na nasze barki olbrzymią odpowiedzialność” – mówił.
Czytaj także: Steinmeier po polsku w Wieluniu: „Proszę o wybaczenie”
Źr.: TVN 24