Zakończone wczoraj eliminacje do Euro 2016, to kolejny wspaniały rozdział w karierze Roberta Lewandowskiego. W 10 spotkaniach nasz napastnik zdobył 13 bramek, co daje nieprawdopodobną średnią 1,3 gola na mecz.
Pewnie znajdą się tacy, którzy będą podkreślać, że aż 6 bramek Lewandowskiego to efekt meczów z Gibraltarem. Należy jednak zauważyć, że w tej samej grupie, z tymże w lepszej piłkarsko drużynie, występował Thomas Muller. Niebywale skuteczny napastnik, doskonale odnajdujący się w reprezentacji. Wynik rywalizacji? 13:9 dla Polaka. Co ciekawe, Muller jest w tej chwili drugi w klasyfikacji strzelców! Lewandowski jest póki co jedynym, który ustrzelił dwucyfrowy wynik, a przed ostatnimi meczami eliminacji szansę na to mają również Artiom Dziuba, Edin Dzeko oraz Zlatan Ibrahimović.
Do niedawno zarzucano również Lewandowskiemu, że w kadrze strzela wyłącznie podczas nieistotnych spotkań. W tych eliminacjach wszystko się odmieniło. Napastnik Bayernu Monachium zdobył bramkę w wyjazdowym meczu z Niemcami, ratował nas w Szkocji, a eliminacje zakończył zwycięską bramką z Irlandią. W międzyczasie harował na niemal całym boisku i zaliczał odbiory na dwudziestym metrze od własnej bramki.
Czytaj także: Przedostatni dzień fazy grupowej MŚ Czechy 2015
Warto również pamiętać, że w czerwcowym spotkaniu z Gruzją, Lewandowski skompletował hat-tricka w 4 minuty. Podobnie uczynił także w ligowym spotkaniu z Wolfsburgiem.
Eliminacje do Mistrzostw Europy we Francji były teatrem jednego aktora. Oby podobnie było również podczas przyszłorocznego turnieju.