Tomasz Hajto wrócił do „Cafe Futbol” po zeszłotygodniowej wpadce. Na początku programu zażartował z niego Mateusz Borek.
Podczas zeszłotygodniowego programu „Cafe Futbol” miała miejsce nietypowa sytuacja. Tomasz Hajto, były piłkarz, a obecnie ekspert „Cafe”, nagle, bez słowa wyjaśnienia, opuścił studio. Prowadzący Bożydar Iwanow oświadczył, że były reprezentant Polski musiał wyjść z powodów rodzinnych, jednak internauci nie dali wiary tym wyjaśnieniom.
Kilka godzin później w sieci opublikowany został urywek programu zarejestrowany chwilę przed opuszczeniem przez Hajtę studia. Słyszymy na nim, że ekspert „Cafe Futbol” bardzo ciężko oddycha. Więcej TUTAJ.
Czytaj także: Co się stało podczas emisji Cafe Futbol w Polsat Sport? Tomasz Hajto nagle opuścił studio! [WIDEO]
Po wpadce sprzed tygodnia Hajto wrócił do studia podczas dzisiejszego programu.
Cafe Futbol. Zaczynamy. Polsat Sport.⚽️ pic.twitter.com/Dow0d9Goby
— Mateusz Borek (@BorekMati) 29 kwietnia 2018
Tuż po wejściu na antenie zażartować z niego postanowił Mateusz Borek, który po aferze z udziałem byłego gracza reprezentacji Polski, zarzekał się, że ten nie był z nim na imprezie (kibice sugerowali, że złe samopoczucie Hajty związane jest z jego obecnością podczas gali Polsat Boxing Night, którą organizował Borek).
Żartował z TH, czy ciśnienie prawidłowe i żołądek domaga, coś w tym stylu. Czy wytrzyma do 12:30 w spokoju.
— Janekx89 (@janekx89) 29 kwietnia 2018
Mi się nie zdarzyło i tego co on robi nie odnoś do „roboty”. Pełni funkcję publiczną, więc ważne jest to jak wygląda i co sobą reprezentuje.
— Janekx89 (@janekx89) 29 kwietnia 2018
Możesz mnie z tej dyskusji wyłączyć?
— Mateusz Borek (@BorekMati) 29 kwietnia 2018
Ładna pogoda Słońce. Niedziela Panowie, Relax.
— Mateusz Borek (@BorekMati) 29 kwietnia 2018
źródło: Twitter, wMeritum.pl
Fot. Cafe Futbol screen