Mateusz Morawiecki, szef polskiego rządu, poinformował za pośrednictwem Twittera, że zdecydował o przyznaniu Tomaszowi Komendzie specjalnej renty. W rozmowie z PAP matka niesłusznie skazanego mężczyzny powiedziała, że bardzo cieszy się ze świadczenia przyznanego jej synowi. Zdradziła również, na co Tomasz może wydać otrzymane pieniądze.
Sprawa niesłusznie skazanego mężczyzny wstrząsnęła Polską. Przypomnijmy, że wskutek serii zaniedbań i pomyłek Tomasz Komenda został skazany na 25 lat pozbawienia wolności za gwałt i morderstwo 15-latki. Największe kontrowersje budzi fakt, że mężczyzna miał alibi, a dowody na podstawie których uznano go winnym nie były jednoznaczne. Pomyłkę zauważono dopiero po 18 latach pobytu w więzieniu. 15 marca 2018 roku 42-letni Komenda wrócił do domu.
Pełnomocnikiem Tomasza Komendy został znany prawnik, były minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski. Już na początku poinformował, że zamierza zwrócić się do premiera Mateusza Morawieckiego o przyznanie Komendzie renty specjalnej. Zanim mężczyźnie uda się wywalczyć w sądzie jakiekolwiek odszkodowanie minie jeszcze trochę czasu, a obecnie nie posiada on własnych środków finansowych.
Wniosek szybko trafił do premiera. Już w czwartek Morawiecki poinformował, że przyznał świadczenie Komendzie. Dodał przy tym, że żadne pieniądze nie są w stanie wynagrodzić cierpień przez które przeszedł mężczyzna.
Ile wyniesie świadczenie, które otrzyma mężczyzna? Tego dowiedzieli się dziennikarze serwisu Wirtualna Polska, którzy otrzymali informację na ten temat od Centrum Informacyjnym Rządu. Okazuje się, że renta przyznana Tomaszowi Komendzie opiewa na 4 tys. brutto miesięcznie. Oznacza to, że na konto mężczyzny, który spędził w więzieniu 18 lat, spływać będzie miesięczna kwota w wysokości 3276 zł.
Matka Tomasza Komendy zdradza, na co mężczyzna przeznaczy pieniądze
Matka Tomasza Komendy, pani Teresa, w rozmowie z PAP zdradziła, na co mężczyzna może przeznaczyć pieniądze otrzymywane w ramach specjalnej renty.
To nie są pieniądze dla nas, ale dla Tomka. On z tego będzie na pewno bardzo zadowolony — powiedziała pani Teresa. Dodała, że dla Tomasza renta to „wielki zastrzyk finansowy”.
Pieniądze będzie mógł przeznaczyć choćby na wyjazd do sanatorium, po kuracji z psychologiem, którą teraz przechodzi — powiedziała.
Podkreśliła, że bardzo by chciała, by jej synowi nie brakowało pieniędzy. Teraz będzie miał fundusze na własne potrzeby, może gdzieś wyjedzie, aby zobaczyć miejsca, w których nigdy nie był. Tomasz na razie nie pójdzie do pracy — powiedziała pani Teresa.
Źródło: wPolityce.pl, wMeritum.pl