Dogrywka była potrzebna do wygranej reprezentacji Polski nad Szwecją 82:80 podczas drugiego dnia Toruń Basket Cup. Najlepszym strzelcem biało-czerwonych był Adam Waczyński z 18 punktami. We wcześniejszym meczu Iran wygrał z Portugalią 69:55.
Reprezentacja Polski dobrze weszła w mecz i po rzutach wolnych Adama Hrycaniuka wygrywała 9:4. Wtedy jednak do ataku przeszli Szwedzi, którzy zdobyli siedem punktów z rzędu i po trójce Martina Pahlmblada wysunęli się na prowadzenie. Świetnie radził sobie jednak Adam Waczyński, będąc liderem ofensywnym biało-czerwonych. To m.in. dzięki jego trafieniom Polacy wygrali pierwszą kwartę 23:22.
Druga kwarta była bardzo wyrównana, a obie kadry nie potrafiły zbudować większej przewagi. Nieźle spisywał się Przemysław Zamojski, ale to nie wystarczało, aby odskoczyć rywalom. Zespół trenera Vedrana Bosnicia zaskoczył biało-czerwonych pod koniec tej części meczu. Po trafieniach Thomasa Massamby i Tobiasa Borga Szwedzi wygrywali czterema punktami.
Czytaj także: Toruń Basket Cup: Pewne zwycięstwo Polaków
Piętnastominutowa przerwa wyszła na dobre zespołowi trenera Mike’a Taylora. Najpierw po akcji Roberta Skibniewskiego Polacy wrócili na prowadzenie, a później ważne punkty zdobywał Aaron Cel. Następnie po trójce Zamojskiego przewaga reprezentacji wynosiła nawet siedem punktów. Szwecja kilkukrotnie starała się wrócić do gry, ale twardsza obrona kadry nie pozwalała im na rozwinięcie skrzydeł.
W ostatniej kwarcie rywale potrafi ponownie doprowadzić do wyrównania dzięki trójce Martina Pahlmblada. Świetnie prezentował się jednak w swoich akcjach Przemysław Karnowski, a ważną trójkę rzucił też Szymon Szewczyk. Na 26 sekund przed końcem rzut z dystansu Tobiasa Borga ponownie zbliżył Szwedów na zaledwie jeden punkt. W kolejnej akcji Zamojski trafił tylko jeden rzut wolny, a do dogrywki doprowadził Borg.
Dodatkowe pięć minut gry przyniosło mnóstwo emocji. Goście nie dawali za wygraną i za wszelką cenę starali się uzyskać pozytywny wynik. W samej końcówce kluczowe punkty zdobywał jednak Mateusz Ponitka, co pozwoliło ostatecznie wygrać ekipie Mike’a Taylora.
W niedzielę, podczas ostatniego dnia Toruń Basket Cup, Polska zagra z Iranem.
Polska – Szwecja 82:80 (23:22, 15:18, 23:17,12:15, d. 9:7)
Polska: Waczyński 18, Zamojski 17, Karnowski 13, Szewczyk 9, Hrycaniuk 8, Cel 5, Gielo 4, Ponitka 4, Skibniewski 2, Łączyński 2, Kulig 0
Szwecja: Borg 19, Pahlmblad 13, Gaddefors 9, T. Massamba 9, Maraker 6, Kjellbom 6, Engstrom 6, Lindqvist 5, Pita 3, Liden 2, Person 2, B. Massamba 0
Iran – Portugalia 69:55 (16:14, 21:14, 16:11, 16:16)
Iran: Kazemi 13, Afegh 12, Haddadi 12, Sahakian 10, Yakhchali 9, Mashayekhi 7, Kardoust 4, Nikkhah Bahrami 2, Kamrani 0, Lalehzadeh 0, Zangeneh 0
Portugalia: Balseiro 14, Silva 11, Guerreiro 8, Soares 6, Fernandes 5, Pinto 5, Queiroz 4, Hallman 2, Lima 0, Ferreirinho 0
Źródło: pzkosz.pl
Fot. Andrzej Romański
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: