Ogromne straty w Tatrach przyniosły ostatnie nawałnice. W wyniku prawdziwych powodzi wiele szlaków zostało wyłączonych z ruchu turystycznego. Obecnie trwają prace naprawcze na tych terenach.
Na około 3 miliony złotych straty po ostatnich powodziach oszacował Tatrzański Park Narodowy. Zniszczenia dotyczą przede wszystkim szlaku od Wodogrzmotów Mickiewicza do Doliny Pięciu Stawów Polskich, gdzie zniszczony został most, a także z Brzezin do schroniska Murowaniec na Hali Gąsienicowej. I chociaż tam straty były najpoważniejsze, to żywioł dał się we znaki również w wielu innych miejscach.
Obecnie w wielu miejscach Tatrzańskiego Parku Narodowego trwają prace, których celem jest renowacja szlaków tak, by znów mogły być one używane przez turystów. W niektórych miejscach pracuje już ciężki sprzęt, chociaż nie wszędzie jest to możliwe. Jednak dyrektor TPN, Szymon Zbiobrowski poinformował, że prawdopodobnie już w przyszłym tygodniu szlaki zostaną ponownie otwarte.
Straty nie dotknęły jedynie polskiej części Tatr. Ulewa i porywisty wiatr dokonały także poważnych zniszczeń po stronie słowackiej, gdzie prace są prowadzone między innymi w Dolinie Małej Zimnej Wody oraz na szlaku z Białej Wody do Zielonego Stawu Kieżmarskiego.
Czytaj także: Trwa usuwanie skutków nawałnic w Tatrach. Jeden szlak zostanie otwarty dopiero w przyszłym roku
Czytaj także: Fala upałów nad Polską. MSWiA wydaje komunikat