Dramatyczne informacje przekazuje Polskie Radio Białystok. Okazuje się, że życie stracił ceniony lekarz wraz ze swoją małżonką. Zostali znalezieni martwi w domu na Podlasiu.
Polskie Radio Białystok podaje, że Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku stracił cenionego specjalistę chorób zakaźnych. Zmarł bowiem prof. Tadeusz Łapiński, ceniony medyk, który służył swoją wiedzą m.in. w czasie pandemii Covid-19. Wraz z nim życie straciła jego żona.
Parę znaleziono martwą w ich domu w miejscowości Zajezierce w gminie Zabłudów na Podlasiu. Do tragedii miało dojść w środę 2 czerwca. „Do centrum powiadamiania ratunkowego zadzwonił mężczyzna. Ze zgłoszenia wynikało, że na prywatnej działce miał on udzielać pierwszej pomocy znalezionej w basenie kobiecie. Kiedy ratownicy przyjechali na miejsce, znaleźli ciała dwóch osób – 53-letniej kobiety i 63-letniego mężczyzny” – podaje Polskie Radio Białystok.
Na ten moment nie ujawniono jednak przyczyny śmierci małżeństwa. Nieoficjalnie mówi się, że mógł ich porazić. „Nieoficjalnie mówi się, że mógł ich porazić prąd. Okoliczności śmierci małżeństwa będzie wyjaśniać prokuratura” – napisali dziennikarze z Białegostoku.
Tragedia na Podlasiu. Nie żyje prof. Tadeusz Łapiński
Śmierć Łapińskiego to wielka strata dla Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. „Pan profesor był wieloletnim pracownikiem szpitala i nauczycielem akademickim wielu pokoleń lekarzy. Przez ostatnie miesiące bardzo ciężko pracował na pierwszej linii frontu w klinice, która jako pierwsza zaczęła leczyć pacjentów covidowych. Był bardzo oddany pacjentom, empatyczny z olbrzymią wiedzą praktyczną” – mówi rzeczniczka placówki.
Kobieta dodaje, że prof. Łapiński był autorytetem w sprawach związanych z koronawirusem. Cały czas badał bowiem kwestie związane z tą chorobą. Jego odejście wstrząsnęło wszystkimi, którzy go znali.
„Jego śmierć to olbrzymia strata dla naszego szpitala i całego środowiska akademickiego” – podkreśla rzeczniczka szpitala.