Tragicznie zakończyły się poszukiwania Maćka, który w czwartek zaginął w Tatrach. O sprawie informowano na profilu „Tatromaniak” na Facebooku.
W niedzielny poranek na profilu „Tatromaniak” na Facebooku pojawiła się informacja o zaginięciu Maćka – kolegi twórców profilu. Poinformowali oni, że Maciek zaginął w Tatrach w czwartek po tym, jak wyruszył z Kasprowego Wierchu w stronę Świnicy. „W czwartek rano (8:30) nasz kolega Maciek wyruszył z Kasprowego w stronę Świnicy, wtedy też ostatni raz mieliśmy z nim kontakt. Prawdopodobnie ze Świnicy kierował się w stronę Pięciu Stawów” – czytamy.
Jak czytamy na Facebooku, o sprawie poinformowana została policja i Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. „Dzwoniliśmy do schronisk, sprawdziliśmy dom, wczoraj powiadomiliśmy TOPR i Policję” – czytamy.
Czytaj także: Początki ratownictwa górskiego - 106. rocznica powstania TOPR
Niestety, wiele wskazuje na to, że cała sprawa zakończyła się tragicznie. Na profilu „Tatromaniak” pojawiła się informacja, że odnaleziono zwłoki mężczyzny – prawdopodobnie właśnie Maćka. „Niestety… Ratownicy TOPR odnaleźli zwłoki mężczyzny, który w czwartek wyruszył z Kasprowego Wierchu przez Świnicę do Doliny Pięciu Stawów. Ciało znajdowało się na zboczach Gąsienicowej Turni, poniżej szlaku między Świnicą a Zawratem” – czytamy.
Czytaj także: W końcu dobre wiadomości spod K2! Jest szansa na atak szczytowy?