Do tragicznego wypadku doszło w miejscowości Mroków niedaleko Warszawy. Samochód Straży Pożarnej potrącił tam 53-letniego mężczyznę. Mieszkańcy zaznaczają, że dla strażaków sytuacja jest ogromnym wstrząsem.
Do tragicznej sytuacji doszło w sobotę o godzinie 20:53. Na ulicy Marii Świątkiewicz w Mrokowie (województwo mazowieckie) wóz strażacki potrącił mężczyznę. 53-latek zginął.
Mężczyzna leżał na jezdni i nie wiadomo jeszcze, jaka była dokładna przyczyna jego śmierci. Istnieje bowiem możliwość, że nie żył jeszcze zanim został potrącony przez wóz strażacki. Okoliczności całej sprawy są obecnie badane.
Mieszkańcy miejscowości podkreślają, że strażacy są wstrząśnięci cała sytuacją. Znajdowali się oni zaledwie około 150 metrów od bazy.
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Czytaj także: Prezydent interweniuje ws. likwidacji zakładu. „To jest 250 osób”