Do tragicznego zdarzenia z udziałem polskiego busa doszło we wtorek na autostradzie w Niemczech. Zdarzenie miało miejsce w Bawarii. Jedna osoba zginęła.
Do dramatycznego zdarzenia doszło ok. godziny 10:20 w pobliżu miejscowości Ansbach na niemieckiej autostradzie A6. „Jadący w kierunku Heilbronn polski bus wjechał w ciężarówki. Później rozbił się o barierkę oddzielającą przeciwległe pasy ruchu” – podaje serwis internetowy o2.pl.
Dziennikarze portalu podają, że siła uderzenia była tak duża, że jadący polskim busem 52-letni mężczyzna niestety zginął na miejscu. W zdarzeniu ucierpiał również 38-letni kierowca pojazdu, który został ciężko ranny.
Niemiecka policja, która opisuje okoliczności tragedii, informuje, że autostradą podróżowała kolumna trzech pojazdów. Na przedzie znajdował się ciągnik siodłowy z Rumunii, natomiast za nim jechał TIR z Polski. Z tyłu jechał z kolei samochód osobowy.
Zgodnie z relacją funkcjonariuszy wymienione pojazdy próbował wyprzedzić polski bus, za którego kierownicą zasiadał 38-letni mężczyzna. Niestety, podczas manewru uderzył we wspomnianego wcześniej TIR-a, który z kolei, wytrącony z równowagi podczas jazdy, najechał na rumuńską ciężarówkę. ” Lekkie obrażenia w wypadku odnieśli podróżujący TIR-em dwaj Polacy. Kierowca rumuńskiego pojazdu wyszedł z wypadku bez szwanku” – podaje portal o2.pl.
Z powodu tragicznego zdarzenia zamknięty został fragment autostrady A6 w kierunku miejscowości Heilbronn. Na miejsce wezwani zostali przedstawiciele służb, którzy krok po kroku będą ustalać okoliczności dramatycznego wypadku.
źródło: o2.pl