Do sądu trafiła sprawa internauty, który za pośrednictwem Facebooka nielegalnie udostępniał transmisje telewizyjne z dwóch gal KSW. Za popełniony czyn grozi mężczyźnie nawet do dwóch lat pozbawienia wolności. – informuje „Rzeczpospolita”.
Paweł K. usłyszał zarzuty nielegalnego transmitowania relacji z gali KSW 36 „Trzy Korony” z 1 października 2016 r. oraz gali KSW 37 „Circus of pain” z 3 grudnia 2016 r. Mężczyzna udostępniał za pośrednictwem Facebooka transmisję, do której prawa ma Cyfrowy Polsat. Wydarzenia sportowe można było oglądać odpłatnie poprzez system pay-per-veiw.
Jak informuje „Rzeczpospolita”, sprawą zajął się specjalny dział prokuratury wyznaczony do walki z cyberprzestępczością we współpracy z Biurem do walki z Cyberprzestępczością Komendy Głównej Policji. W toku postępowania zabezpieczono komputery i nośniki danych, po analizie których potwierdzono dokonywanie streamingu przez oskarżonego. – informuje prokuratura cytowana przez „Rz”.
Transmisje udostępniane przez Pawła K. śledziło na Facebooku ponad 17 tys. widzów, co spowodowało straty Cyfrowego Polsatu w wysokości ok. 636 tys. zł. Za zarzucone mężczyźnie przestępstwa grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Źródło: rp.pl
Fot.: mat. prasowe