Alexander Stöckl, austriacki trener norweskiej kadry skoczków, w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” opowiedział m.in. o Kamilu Stochu czy zakończonych niedawno zmaganiach w ramach turnieju Raw Air. Zdradził również, że zazdrości Polakom.
Stöckl przyznał, że jego zdaniem kolejny sezon również może należeć do Kamila Stocha. Opiekun norweskich skoczków ocenił, iż lider naszej kadry „może być na szczycie jeszcze kilka sezonów” i dodał, że pomimo tego, iż Kamil w tym roku skończy 31 lat, to wiek nie powinien być dla niego przeszkodzą w osiąganiu dobrych wyników. Mówiąc zupełnie poważnie, uważam, że granica wieku dla skoczka przesunęła się i dzisiaj starszych zawodników stać na osiąganie wielkich wyników – ocenił.
Podczas rozmowy Stöckl zdradził również, kogo zazdrości Polakom. Co ciekawe, nie chodzi tu o Kamila Stocha, lecz o polskich kibiców, którzy zawsze tłumnie stawiają się pod skocznią i dopingują swoich zawodników. Trener Norwegów przyznał, że chciałby, aby podobna fascynacja skokami narciarskimi była obecna także w kraju, w którym aktualnie pracuje. Polacy są niezwykli. To właśnie oni zrobili różnicę. Za każdym razem stanowili bardzo ważną część spektaklu. Co więcej, nie kibicują tylko swoim idolom, ale wszystkim. Każdy, kto ruszał z belki, mógł liczyć na wsparcie. To pokazuje wielką klasę. Polsce fani są dzisiaj sercem skoków – powiedział.
Trochę tak (jest trochę zazdrosny – przyp. red.). Zostaje nam pracować nad tym, aby skoki w Norwegii stawały się coraz popularne. Potrzeba nam więcej reklamy, żeby ludzie sami się przekonali, że to fascynujący sport. Potrzebuje też kogoś takiego, jak Stoch, kto latami przyciąga tłumy – dodał.
Cały wywiad W TYM MIEJSCU.
źródło: przegladsportowy.pl
Fot. Wikimedia/Mmichaal