Choć przed Mistrzostwami Świata nikt nie wierzył w reprezentację Rosji, to jednak podopieczni Stanisława Czerczesowa sprawili nie lada sensację. W 1/8 finału wyeliminowali reprezentację Hiszpanii. Na pomeczowej konferencji prasowej trener Rosjan postanowił zaskoczyć zgromadzonych dziennikarzy.
Przed Mundialem reprezentacja Rosji oraz selekcjoner Stanisław Czerczesow stali się obiektem ostrej krytyki ze strony własnych kibiców. Choć nikt w nich nie wierzył, to jednak rosyjscy piłkarze zdołali awansować do 1/4 finału eliminując tak klasowy zespół jak reprezentacja Hiszpanii.
Nic dziwnego, że teraz nastroje zmieniły się o 180 stopni, a Czerczesow stał się bohaterem narodowym. Sam również nie kryje swojej charyzmy. Na konferencji prasowej po meczu z Hiszpanią zaskoczył zgromadzonych dziennikarzy.
Zupełnie niespodziewanie zaprosił na środek kibica z Peru, któremu wręczył koszulkę reprezentacji Rosji. „Ten człowiek od początku mówił, że wygramy” – stwierdził selekcjoner „Sbornej”. Filmikiem podzielił się na Twitterze dziennikarz TVP Sport Radosław Przybysz.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Przedziwna, zaskakująca sytuacja na konferencji. S. Czerczesow zaprosił na scenę niejakiego Lorenzo z Peru i wyciągnął spod blatu koszulkę z jego nazwiskiem. „Ten człowiek od początku mówił, że wygramy”. #mundial18 Najlepsse było zmieszanie oficera FIFA. Nie wiedział co robić xD pic.twitter.com/DOvW2jxxCA
— Radosław Przybysz (@RadekP92) 1 lipca 2018