Alicja Majewska wspólnie z Andrzejem Piasecznym zasiadała w fotelach trenerskich programu „The Voice Senior”. Teraz w rozmowie z Plejadą wyznała, że bardzo żałuje, iż Piasek został zwolniony. Jej zdaniem, polityka nie powinna mieć żadnego wpływu na kulturę.
Andrzej Piaseczny przez lata zasiadał w fotelach trenerskich – najpierw w programie „The Voice of Poland”, a następnie „The Voice Senior”. Trudno się więc dziwić, że jego zwolnienie odbiło się szerokim echem. Doszło do niego po głośnym nagraniu z urodzin, które opublikował w mediach społecznościowych Adam Darski. Piasek wulgarnie odnosił się do rządów PiS oraz do Konfederacji.
Teraz w rozmowie z Plejadą żalu z powodu zwolnienia wokalisty nie kryła Alicja Majewska. „Ja bardzo żałuję, ogromnie żałuję, że Andrzeja nie będzie. Andrzej jest świetnym facetem, świetnym jurorem, artystą i był „klejem” naszego jury. Zresztą wieloletnim jurorem w różnych programach. Polubiliśmy się bardzo. Niedawno dopiero została sfinalizowana kolacja, którą Andrzej przygotował. Poprosił mnie, abym towarzyszyła mu podczas spotkania z państwem, którzy przekazali 40 tysięcy złotych na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy” – powiedziała.
Wokalistka stanowczo odniosła się też do mieszania kultury i polityki. „Polityka nie powinna mieć żadnego wpływu na to, co się dzieje w kulturze, w rozrywce i wielu innych dziedzinach naszego życia” – dodała.
Żr.: Plejada