Startujący w amerykańskich wyborach prezydenckich Donald Trump powiedział w niedzielę, że naród Krymu wybrał przynależność do Rosji i powinno się wziąć pod uwagę zaakceptowanie tej decyzji.
Zapytany o to, czy jest gotów uznać Krym za część Rosji, Trump stwierdził, że „rozpatrzy taką możliwość”.
Wiecie, że naród Krymu, jak słyszałem, wybrał bycie z Rosją, a nie tam, gdzie był wcześniej. Trzeba mieć to na uwadze – stwierdził republikański kandydat na prezydenta.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Słowa Trumpa są o tyle istotne, że stanowią całkowite przeciwieństwo dotychczasowej polityki prowadzonej przez Stany Zjednoczone. Jak przypomina agencja Associated Press, USA nałożyły wcześniej na Rosję sankcje gospodarcze za zaanektowanie należące do Ukrainy Krymu. Kilka dni temu Donald Trump stwierdził również, że jego zdaniem powinno się rozważyć wycofanie wspomnianych sankcji.