Donald Trump rozmawiał z Viktorem Orbanem. Były prezydent USA poinformował o spotkaniu w swoim wpisie internetowym. „Omówiliśmy wiele ciekawych tematów – niewiele osób wie tyle o tym, co dzieje się w dzisiejszym świecie” – ujawnił.
Viktor Orban gościł we wtorek w posiadłości Donalda Trumpa w Bedminster w USA. Były prezydent Stanów Zjednoczonych rozmawiał z premierem Węgier o aktualnych wydarzeniach na arenie międzynarodowej.
„Wspaniale spędzam czas z moim przyjacielem Viktorem Orbanem, premierem Węgier” – relacjonował Trump w mediach społecznościowych. „Omówiliśmy wiele ciekawych tematów – niewiele osób wie tyle o tym, co dzieje się w dzisiejszym świecie. W kwietniu świętowaliśmy także jego wielkie zwycięstwo wyborcze” – podkreślił.
Zadowolony z rozmowy był także Viktor Orban. W swoim wpisie w mediach społecznościowych określił Donalda Trumpa mianem „sojusznika Węgier”. – Obaj jesteśmy zaangażowani w walkę z nielegalną migracją, obaj jesteśmy przywiązani do niskich podatków, a co najważniejsze, obaj jesteśmy oddani pokojowi – podkreślił.
Orban nawiązał także do inwazji Rosji na Ukrainę. Jak przekonuje „jedynym antidotum na wojenną inflację i wojenno-gospodarczy kryzys jest pokój”. – Ale pokój mogą stworzyć tylko silni przywódcy, dlatego w naszym interesie jest, aby Stany Zjednoczone były silne – stwierdził.
Co ciekawe, z relacji Orbana wynika, że Trump bardzo ceni jego naród. – Nasza współpraca układała się dobrze w przeszłości i możemy mieć nadzieję, że będzie dobra również w przyszłości. Życzę mu powodzenia – oświadczył.