Donald Trump w trakcie kampanii wyborczej obiecał wybudowanie muru na granicy z Meksykiem. W środę ma podpisać pierwsze rozporządzenie dotyczące budowy płotu granicznego. Szykują się również bardziej restrykcyjne przepisy, jeśli chodzi o przyjmowanie uchodźców z krajów objętych terroryzmem.
Obietnica Trumpa dotycząca budowy muru na granicy z Meksykiem spotkała się z dobrym przyjęciem przez zwolenników obecnego prezydenta USA. Budowa ma się rozpocząć bardzo szybko, a koszty mają zostać odzyskane dzięki podatkowi granicznemu.
Ograniczona ma zostać migracja do USA. Administracja Trumpa przygotowuje rozporządzenie, które ma za zadanie wstrzymać napływ uchodźców z państw objętych terroryzmem, czyli Iraku, Iranu, Libii, Sudanu, Somalii i Jemenu.
Plan reformy systemu migracyjnego według Trumpa zakłada brak amnestii dla nielegalnych imigrantów, którzy będą musieli wrócić do swoich krajów i na nowo ubiegać się o zezwolenie na pobyt w Stanach Zjednoczonych. Poprzedni prezydent był zwolennikiem wprowadzenia amnestii. Uszczelniona ma zostać południowa granica USA i wprowadzona zostanie selekcja imigrantów pod względem przydatności dla gospodarki Stanów Zjednoczonych oraz możliwości asymilacji ze społeczeństwem USA. Zostanie zwiększona liczba strażników granicznych (o 5 tys.) i posterunków.