Wzrasta napięcie na linii Teheran-Waszyngton. Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump publicznie zagroził zniszczeniem Iranu, jeżeli doprowadzi do wojny z USA. Prawdopodobnie była to reakcja na ostatnie wypowiedzi przedstawicieli irańskich władz.
Iran, USA, Chiny, Rosja, Niemcy, Francja i Wielka Brytania – to państwa, które zawarły w 2015 roku porozumienie nuklearne. Dokument zakładał zniesienie sankcji gospodarczych, które nałożono na Iran w związku z prowadzeniem programu atomowego. Warunek był prosty – irańskie władze muszą zawiesić prace nad programem.
Dokument obowiązywał do listopada 2018 roku, kiedy zerwał je Donald Trump. Zdaniem prezydenta USA, Iran nie przestrzegał dokumentu i pracował nad wzbogacaniem uranu w celach militarnych. Zachowanie Trumpa, w powiązaniu z wcześniejszymi groźbami, spowodowało wzrost napięcia pomiędzy krajami. Iran zapowiedział, że również zerwie porozumienie.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
W ostatnim tygodniu sytuację zaogniła wypowiedź Mohammada Saleh Dżokara – zastępcy szefa Strażników Rewolucji. „Nawet nasze rakiety krótkiego zasięgu mogą z łatwością dosięgnąć okrętów w Zatoce Perskiej” – stwierdził. Komentatorzy nie mają wątpliwości, że chodzi o amerykańskie okręty.
Trump ostrzega przed ewentualnym konfliktem
Groźby zastępcy przewodniczącego Strażników Rewolucji nie pozostały bez odpowiedzi Donalda Trumpa. „Jeśli Iran chce walczyć, to będzie to oficjalny koniec Iranu. Nigdy więcej nie próbujcie grozić Stanom Zjednoczonym” – napisał prezydent USA w niedzielę na Twitterze.
If Iran wants to fight, that will be the official end of Iran. Never threaten the United States again!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 19 maja 2019
W związku z napiętą sytuacją, w rejon Zatoki Perskiej wysłano posiłki – grupę okrętów, na czele z lotniskowcem USS „Abraham Lincoln”, 4 bombowce B-52 oraz dodatkowe baterie rakiet Tomahawk. Amerykanie sugerują, że mogą wysłać na Bliski Wschód kontyngent, w którego skład wchodzi 120 tys. żołnierzy.
Jak informuje Wirtualna Polska, niedawno Pentagon przeprowadził udany test, podczas którego nowoczesny bombowiec B-2 (niewykrywalny przez radary) zrzucił dwie bomby do rozbijania bunkrów. Ładunki mogą rozbić zbrojony beton o grubości 60 metrów lub skałę o grubości 40 metrów. Zdaniem ekspertów USA sugerują poprzez nagranie, że Iran nie będzie w stanie ukryć swoich ośrodków nuklearnych nawet pod ziemią.
Źródło: Twitter, YouTube, wp.pl, Reuters