Legia Warszawa przegrała na własnym boisku z Zagłębiem Lubin 0-1. Po zakończeniu spotkania z posady szkoleniowca zwolniony został trener zespołu, Chorwat, Romeo Jozak.
Posada Jozaka wisiała na włosku od kilku tygodni. Legia grała słabo i oddalała się od postawionego przez trenerem celu, czyli zdobycia mistrzostwa Polski. I choć sytuacja w tabeli ułożyła się tak, że „Wojskowi” cały czas mają szansę na „majstra”, to po wczorajszej porażce z Zagłębiem Lubin prezes klubu, Dariusz Mioduski, stracił cierpliwość do Chorwata.
Po zakończeniu spotkania w mediach gruchnęła informacja, że trener został zwolniony. Z takiego obrotu spraw zadowoleni byli z pewnością kibice warszawskiego klubu, którzy zarówno wczoraj, jak i podczas wyjazdowego meczu z Arką Gdynia (również przegranego przez Legię) skandowali pod adresem Jozaka okrzyki sugerujące, iż, delikatnie rzecz ujmując, nie darzą go szacunkiem.
Dziennikarz Andrzej Gołomysek podał na Twitterze, iż informację o zwolnieniu Mioduski przekazał Jozakowi chwilę po zakończeniu meczu. Zrobił to w nietypowy sposób.
Jozak: Prezes Mioduski poszedł do mnie po meczu, położył rękę na ramieniu i powiedział, jak gdyby nigdy nic: „Coach, you’re fired”. Byłem w takim szoku, że nie wiedziałem, co odpowiedzieć
— Andrzej Gomołysek (@taktycznie) 14 kwietnia 2018
Miejsce Jozaka, który przed objęciem posady w Legii nie prowadził żadnego seniorskiego zespołu (był dyrektorem Akademii Dynama Zagrzeb), zajął jego dotychczasowy asystent Dejan Klafurić. To on poprowadzi „Wojskowych” w ostatnich meczach sezonu.
Na ten moment Legia zajmuje trzecie miejsce w tabeli Ekstraklasy i traci punkt do liderującego Lecha. Warszawski klub ma więc cały czas realną szansę na zdobycia mistrzostwa kraju pomimo tego, iż w obecnym sezonie zaliczył aż 11 porażek!
źródło: Twitter, wMeritum.pl
Fot. YouTube/Legia Warszawa