Rosja poinformowała o zawieszeniu swojego udziału w porozumieniu o eksporcie zboża z Ukrainy. Na decyzję Kremla błyskawicznie zareagowało Ministerstwo Obrony Turcji.
W sobotę rosyjskie Ministerstwo Obrony Narodowej podało informację o tym, że zawiesza udział Rosji w porozumieniu o eksporcie zboża z Ukrainy.
Na sytuację zareagowało kierownictwo NATO. Sojusz Północnoatlantycki zaapelował do Rosji. W komunikacie znalazło się wezwanie do ponownego rozważenia swojej decyzji i odnowienia umowy w trybie pilnym.
„Prezydent Putin musi przestać wykorzystywać żywność jako broń i zakończyć nielegalną wojnę z Ukrainą. Wzywamy Rosję do ponownego rozważenia swojej decyzji i pilnego odnowienia umowy, umożliwiając dotarcie żywności do tych, którzy jej najbardziej potrzebują” – poinformowała rzeczniczka NATO Oana Lungescu, cytowana przez agencję Reutera.
Stanowcza reakcja Turcji. Chodzi o zerwanie porozumienia
Na sytuację zareagowała także Ankara. Przypomnijmy, że Turcja miała duży udział przy wypracowaniu porozumienia. Teraz władze tego kraju zabiegają do ratowania sytuacji i aktualnie intensywnie pracują nad przywróceniem porozumienia.
– Minister obrony Turcji Hulusi Akar prowadzi rozmowy ze swoimi odpowiednikami w Rosji i w Kijowie, by przywrócić funkcjonowanie tzw. inicjatywy zbożowej w sprawie eksportu żywności z Ukrainy – poinformował Reuters.
Akar zaapelował do stron, aby unikały „prowokacji”, które mogą zaburzyć porozumienie. Resort poinformował także, że w niedzielę i poniedziałek kontynuowana będzie inspekcja statków ze zbożem, które mają zamiar wpłynąć do cieśniny Bosfor.