Najbliższa rekonstrukcja rządu to dopiero początek zmian? Pojawiają się pogłoski, że za kilka miesięcy dojdzie do jeszcze poważniejszej rekonstrukcji. Wówczas Donald Tusk może zrezygnować z funkcji szefa rządu.
Sensacyjny scenariusz ujawnił Ryszard Petru na antenie radia TOK FM. Polityk komentował zbliżającą się rekonstrukcję rządu, którą Tusk ogłosi jeszcze w tym tygodniu. „Na pewno mniejszy rząd usprawni prace” – powiedział poseł Polski 2050.
Polityk nie ukrywa, że to nie koniec zmian, które mogą doprowadzić nawet do tego, że Tusk przestanie pełnić funkcję premiera. „Natomiast druga rekonstrukcja – siłą rzeczy – nastąpi w listopadzie, kiedy nastąpi wygaśnięcie mandatu marszałka Hołowni jako marszałka Hołowni i będzie musiała nastąpić kolejna głębsza rekonstrukcja. Niektórzy mówią o zmianie premiera” – ujawnił.
„Nie mówię teraz o czymś, co zostało uzgodnione czy jest sformalizowane, mówię panu, że jako polityk przewiduję tego typu sytuację, że nastąpi kolejna korekta. Nie wykluczam takiego wariantu, ale to decyzja PO i proszę ich pytać o to” – zastrzegł Petru.
Już w najbliższą środę, 23 lipca, poznamy listę zmian personalnych w rządzie Donalda Tuska. Zapowiadana rekonstrukcja ma objąć wiele resortów. Z zapowiedzi wynika, że premier zamierza przekształcić i odchudzić wiele ministerstwo.
Przeczytaj również:
- Zmiany w rządzie Tuska. Nieoficjalnie: Poznaliśmy nazwisko nowego wicepremiera
- Zapytali czy Trzaskowski powinien zastąpić Tuska. Są wyniki sondażu!
- Fatalne wieści dla rządu Donalda Tuska. Ten sondaż musiał zaniepokoić
Źr. dorzeczy.pl