Donald Tusk spotkał się z Małgorzatą Kidawą-Błońską. Przewodniczący Rady Europejskiej udzielił poparcia kandydatce Koalicji Obywatelskiej na premiera. – Moje poglądy polityczne sną znane – powiedział polityk.
Donald Tusk dał o sobie znać na finiszu kampanii wyborczej. W poniedziałek szef RE spotkał się z Małgorzatą Kidawą-Błońską w Brukseli. – Chciałbym zmobilizować wszystkich, żeby poszli do tych wyborów. Później znowu będzie narzekanie: „A nie ten rządzi, a nie jest tak jak miało być” – powiedział.
Przewodniczący RE oficjalnie poparł kandydatkę KO na premiera. – To wszystko zależy od ludzi, a jak ma się do czynienia z takimi politykami, z takimi kandydatami absolutnie unikatowym w dzisiejszych czasach, to chyba tym bardziej warto to wesprzeć, a ja to robię z pełnym przekonaniem i całym sercem – stwierdził.
Rozmowa z Przewodniczącym Rady Europejskiej @donaldtusk dziś w Brukseli. pic.twitter.com/k7ye3c83jC
— M. Kidawa-Błońska (@M_K_Blonska) 7 października 2019
Tusk przekonuje, że nadchodzące wybory parlamentarne w Polsce będą miały kolosalne znaczenie dla przyszłości kraju. – Moje poglądy polityczne są znane, ale stawką jest coś poważniejszego niż tylko poglądy i partie – powiedział.
– Stawką jest to, czy nasze życie codzienne będzie ponure, ciemne, pełne złości, a czasem nienawiści, czy będzie takie jak pani marszałek Kidawa-Błońska – normalna, uśmiechnięta, mądra i dobra – dodał.
Tusk: Jeśli chodzi o wybory krajowe to powinienem z oczywistych względów trzymać dystans
Przewodniczący RE, mówiąc o kandydaturze Kidawy-Błońskiej, nawiązał do pozycji politycznej byłej premier Beaty Szydło. – Nie byłaby premierem malowanym i nie potrzebowałaby za plecami żadnego prowadzącego – zapewnił.
Stawką tych wyborów jest to, czy nasze życie będzie ponure, pełne złości, a czasem nienawiści, czy będzie takie jak Pani Marszałek Kidawa-Błońska: normalne, pogodne, mądre i dobre. pic.twitter.com/Je5qUuWbzh
— Donald Tusk (@donaldtusk) 7 października 2019
Podkreślił również, że z racji sprawowanej funkcji powinien „trzymać dystans” jeśli chodzi o wybory krajowe. – Chociaż nie sądzę, by ktokolwiek w Polsce miał wątpliwości, za kogo trzymam kciuki i komu życzę zwycięstwa w tych wyborach – zaznaczył.
Źródło: 300polityka.pl, Twitter