TVP chce wziąć gigantyczną pożyczkę. Warunki jak w banku komercyjnym?

Telewizja Polska planuje zaciągnięcie pożyczki na kwotę 800 mln zł w banku BGK – wynika z nieoficjalnych ustaleń „Dziennika Gazety Prawnej”. Pieniądze mają być przeznaczone na modernizację technologiczną i nowe programy.

Prezes TVP Jacek Kurski miał już złożyć specjalne pismo do ministra finansów Mateusza Morawieckiego. – informuje „DGP”. Kurski wnioskuje w nim o udzielenie kredytu przez Bank Gospodarstwa Krajowego na warunkach takich, jak w bankach prywatnych. Chodzi o to, aby Komisja Europejska nie mogła uznać kredytu za niedozwoloną pomoc publiczną.

„Dziennik Gazeta Prawna” przytacza anonimową wypowiedź jednego z menedżerów TVP. Połowa pieniędzy ma być przeznaczona na inwestycje, m.in. w sprzęt HD, modernizację oddziałów regionalnych, budowę dużej platformy internetowej oraz cyfrowy obieg materiałów, bo w telewizji nagrania programów nadal przegrywa się na stare kasety i przewozi meleksem z jednego miejsca do drugiego. Druga połowa pieniędzy zostanie przeznaczona na program, w tym na filmy i seriale historyczne. – tłumaczył w rozmowie z „DGP”.

Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany

Kredyt miałby być spłacony w przeciągu 6 lat. TVP liczy na wzrost wpływów po wprowadzeniu nowelizacji ustawy abonamentowej. Projektowane zmiany zakładają, że przychody osiągną docelowo poziom 1,36 mld zł rocznie. Obecnie sytuacja finansowa TVP nie jest najlepsze. Nieoficjalnie mówi się, że ubiegły rok zakończył się stratą ok. 180 mln zł. Wyemitowano też obligacje o wartości 300 mln zł. Wykorzystano już połowę tych środków.

Źródło: gazetaprawna.pl
Fot.: Wikimedia/Kocio