Wielka manifestacja przed siedzibą TVP w Warszawie. Ludzie wyszli na ulice, by ogłosić swój sprzeciw. Na miejscu pojawili się znani prezenterzy stacji, m.in. Michał Adamczyk, Miłosz Kłeczek i Michał Rachoń.
W czwartek ok. godz. 16 rozpoczęła się manifestacja w obronie Telewizji Polskiej, którą zorganizował opozycjonista z czasów PRL Adam Borowski obecnie związany z klubami „Gazety Polskiej”.
Na miejscu pojawił się tłum ludzi. – Przeżyliśmy Ruska, przeżyjemy Tuska! Tusk jest hańbą – krzyczał tłum. Wkrótce do protestujących wyszli prezenterzy programów TVP m.in. Michał Rachoń i Miłosz Kłeczek. Ludzie robili sobie z nimi pamiątkowe zdjęcia.
Do manifestujących przemawiał dawno niewidziany Szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Michał Adamczyk. – Każde inne działania, poza Radą Mediów Narodowych, próby przejęcia Telewizji Polskiej przez jakąś grupę polityków, byłyby działaniami niezgodnymi z prawem – zapowiedział.
– Oczywiście jest możliwość, by zmienić ustawę, ale ona musi przejść normalną ścieżkę legislacyjną. Sejm, Senat, prezydent. Mamy liczne ekspertyzy prawników, że każda próba przejęcia Telewizji Polskiej, poza tymi ścieżkami, o których wspomniałem, byłaby niezgodna z prawem – dodał.
Miłosz Kłeczek mówi, że nie chce w TVP dziennikarzy wykonujących polecenia polityczne.
— Marcin Dobski (@szachmad) December 14, 2023
Z krzesła spadłem. https://t.co/XTaQ3aB5eH
I proszę, ludzie dostali pierwszy sygnał od wyborów, że trzeba się policzyć.
— Wojciech Mucha (@WojciechMucha) December 14, 2023
Na Placu Powstańców przed @tvp_info tłumy ludzi, a to przecież Warszawa, dzień powszedni, godzina 16:00. Zaskakująca frekwencja. "Tusk nie wie, w jaką podróż wyruszył" – powiedział ktoś. pic.twitter.com/SP3ieUDoQx
Pierwsza demonstracja za rządu Tuska. Przed TAI TVP. Sporo ludzi, zaskoczony jestem jak dużo. Organizator to Warszawski Klub Gazety Polskiej pic.twitter.com/GJCrC1BtRN
— Czarek Czerwiński ??? (@ckwadrat) December 14, 2023