W „Pytaniu na Śniadanie”, śniadaniowym programie TVP2, wyemitowano materiał o Guralu, YouTuberze, który został zatrzymany przez policję. Pokazano również fragmenty jego streamów, które udostępniał w sieci.
W materiale zaprezentowana internetową „działalność” Gurala. Chłopak rozmawiał przez kamerkę internetową z nastolatkami i zapewniał je, że rozmowa jest prywatna. W rzeczywistości wszystko było transmitowane na żywo dla kilku tysięcy osób.
Gural namawiał młode dziewczyny, aby pokazywały mu swoje intymne miejsca. Gdy te odmawiały, dostawał furii. Wyzywał je i krzyczał do komputera.
W programie „Pytanie na śniadanie” komentowana skandaliczną działalność YouTubera. Jednym z zaproszonych gości był Sylwester Wardęga, znany pranker i gwiazdka polskiego YouTube’a.
Ostrzegamy, zachowanie chłopaka jest naprawdę przerażające.
Zatrzymany przez policję
Portal internetowy Radia ZET podaje, że Grzegorz G., bo tak właściwie nazywa się Gural, został zatrzymany przez policję w czwartek w godzinach popołudniowych. Mężczyzna usłyszał jeden zarzut – nawoływania do nienawiści. Zdecydowano także o objęciu go dozorem policyjnym oraz poręczeniem majątkowym. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Andrzej Borowiak, rzecznik poznańskiej policji, który jako pierwszy poinformował o zatrzymaniu YouTubera, dodał, że lista zarzutów wobec Grzegorza G. zostanie uzupełniona po przesłuchaniu poszkodowanych. Oprócz nawoływania do nienawiści Gural może usłyszeć także dotyczące gróźb karalnych, namawiania do popełnienie przestępstwa, czy namawiania nieletnich dziewczynek do rozbierania się przed kamerkami internetowymi.
„Patostreamer”
Gural zasłynął w sieci swoim kanałem w serwisie YouTube, gdzie zachowywał się w sposób wybitnie kontrowersyjny. Był wulgarny i chamski. Przez widzów serwisu nazywany był „patostreamerem”, czyli YouTuberem, który za pośrednictwem internetu promuje wyjątkowo patologiczne postawy.
W ostatnich dniach głośno zrobiło się o jednym z nagrań, które Gural udostępnił w internecie. Chłopak łączy się w nim ze swoimi nastoletnimi fankami. Mówi do nich wyjątkowo obrzydliwe rzeczy.
Będziesz ru*ana ostro jak Sasha Grey. Chcesz poskakać na ch*ju? Je*ałbym cię jak twój ojciec ku*wa dzieci w sierocińcu, waliłbym ci na ucho ku*wa kopa – zwrócił się do jednej z dziewczynek.
W całą sprawę zaangażowali się internauci, którzy upublicznili fragment w sieci. Powiadomiona została również policja, która początkowo nie ujawniała swoich działań. Sam zainteresowany komentował powstałe zamieszanie w wypuszczonym z tej okazji filmie.
Ostatnie dni są dla mnie ciężkie, zrobiłem głupoty, ale trzeba też wyjaśnić wszystkim, że to nie jest tak, że jestem w 100% winny. Okej, robiłem te głupoty, ale ja sam sobie nie nagłośniłem. Sam sobie tego piekła nie dałem. To ci wszyscy ludzie, zebrali to, wszystkie brudy na mnie i rzucili do Internetu. I zrobili mi piekło. Psychicznie przez ostatnie dni jestem wymęczony. Nie mam na nic siły i potrzebuję odpoczynku. Razem budowaliśmy ten kanał, źle było? Nie wiem dlaczego tak się stało. Przez zawiść? Zazdrość? Że mi się powodzi? – mówił ocierając łzy.
Po wszystkim kanał Gurala w serwisie YouTube został zablokowany, a teraz dotarła do nas informacja, że chłopak został zatrzymany przez policję. Poinformował o tym Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy policji w Poznaniu.
źródło: TVP2, Radio ZET