Dziennikarz Telewizji Republika Michał Rachoń, opublikował na swoim twitterowym profilu e-mail, który wysłała jego redakcyjna koleżanka Dominika Miros do Telewizji Polskiej, w związku ze wspominaną przez nas sytuacją z udziałem Tomasza Lisa i Tomasz Karolaka, którzy w programie „Tomasz Lis na żywo” powoływali się na fałszywe konto córki Andrzeja Dudy – Kingi. Przedstawiciele Centrum Informacji TVP nazwali sytuację „niedopuszczalną” i zapowiedzieli, że podejmą w tej sprawie odpowiednie działania.
Przypomnijmy, podczas programu „Tomasz Lis na żywo” prowadzonego przez popularnego dziennikarza TVP, doszło do kuriozalnej sytuacji. Prowadzący oraz jego gość, aktor Tomasz Karolak, rozmawiali o twitterowym wpisie córki kandydata na prezydenta Kingi Dudy i nie byłoby w tym nic kontrowersyjnego, gdyby nie fakt, iż słowa, które przypisywali latorośli Andrzeja Dudy, nie były jej autorstwa. W rzeczywistości panowie powołali się na fałszywy, satyryczny profil we wspomnianym medium. Obydwaj przeprosili za ten incydent za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Forma przeprosin wywołała falę oburzenia wśród Internautów i części dziennikarzy, którzy uważają ją za niewystarczającą. W ostrym tonie, odnośnie sposobu zadośćuczynienia Kindze Dudzie, wypowiedział się dziennikarz sportowy, publikujący m.in. na łamach „Przeglądu Sportowego” – Krzysztof Stanowski.
To tak jakbym ja kogoś obraził na Twitterze (45 tysięcy followersów), a przeprosił smsem. Z całym szacunkiem, gówno to warte.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) maj 18, 2015
Sprawą zainteresowali się również dziennikarze Telewizji Republika, którzy wystosowali do TVP apel.
TVP uważa sytuację z #TomaszLisNaŻywo za „niedopuszczalną” i będzie się „domagać wyjaśnień od producenta programu”. pic.twitter.com/6eA8wFT3eb
— michal.rachon (@michalrachon) maj 19, 2015
Nie wiadomo jak władze TVP zareagują na całą sprawę, jednak, zgodnie z tym co odpowiedzieli w e-mailu przedstawiciele Centrum Informacji, pierwszych decyzji w tym kierunku należy spodziewać się jeszcze we wtorek.