Skąd nagła decyzja Radosława Sikorskiego o rezygnacji z kandydowania w nadchodzących wyborach parlamentarnych? Według dziennikarzy Tygodnika „ABC” były szef MSZ musiał ją podjąć, ponieważ padł ofiarą zmowy na najwyższych szczeblach władzy.
Tygodnik informuje, że postacią, która przyczyniła się do stopniowego usuwania Radosława Sikorskiego z polskiej sceny politycznej był Donald Tusk. Były premier miał zasugerować Ewie Kopacz, aby zmusiła marszałka Sejmu do odejścia.
Według dziennikarzy pisma kolejną, niezbyt przychylną Sikorskiemu osobą, miała być również obecna szefowa MSW i bliska znajoma Ewy Kopacz – Teresa Piotrowska. To prawdopodobnie ona miała największy wpływ na usunięcie Sikorskiego z tworzonych właśnie list wyborczych na jesienne wybory parlamentarne.
Czytaj także: Michał Kamiński o Sikorskim: Człowiek nietuzinkowy. Bardzo dobry szef MSZ
Czytaj także: Sikorski nie będzie kandydował w wyborach parlamentarnych
Tygodnik „ABC” podaje również, że Sikorski w najbliższym czasie zamierza poświęcić się pracy wykładowcy. Podobno myśli również nad powołaniem fundacji lub instytutu, które mają być firmowane jego nazwiskiem. Na dzień dzisiejszy powrócił jednak do swojej posiadłości zlokalizowanej niedaleko Bydgoszczy.
Cały artykuł znajdą państwo w najnowszym wydaniu Tygodnika „ABC”.
Radosław Sikorski zrezygnował z piastowania funkcji marszałka Sejmu po ujawnieniu przez Zbigniewa Stonogę akt śledztwa w sprawie tzw. afery podsłuchowej. Polityk zapowiedział wówczas, że wycofuje się z dużej polityki i zamierza pracować na rzecz Platformy Obywatelskiej w regionie. Sugerował również, że otrzyma „jedynkę” na liście wyborczej z Bydgoszczy. Jego wypowiedź była jednak wielokrotnie prostowana m.in. przez Ewę Kopacz, Tomasza Siemoniaka czy Hannę Gronkiewicz-Waltz. Cała trójka sugerowała, że jest za wcześnie, aby przydzielać miejsca na listach komukolwiek. Ostatecznie, 20 lipca, polityk ogłosił, że nie wystartuje w zbliżających się wyborach parlamentarnych.
Czytaj także: Michał Kamiński o Sikorskim: Człowiek nietuzinkowy. Bardzo dobry szef MSZ