Odwołanie Jacka Kurskiego z funkcji prezesa Telewizji Polskiej wywołało niemałe zaskoczenie. Natychmiast ruszyła giełda pomysłów dotyczących przyszłości polityka. Często mówiło się o nim w kontekście objęcia szefostwa nad resortem kultury. Z najnowszych doniesień Radia ZET wynika, że na Kurskiego może oczekiwać Ministerstwo Cyfryzacji.
Mateusz Matyszkowicz zastąpił Jacka Kurskiego na stanowisku prezesa Telewizji Polskiej. Decyzja w tej sprawie wywołała niemałe zaskoczenie. Rzecznik PiS Radosław Fogiel bardzo szybko poinformował, że na ustępującego prezesa TVP czekają nowe zadania. „Zmiana na stanowisku prezesa TVP nie oznacza oczywiście negatywnej oceny dotychczasowej pracy. Już niedługo przed Jackiem Kurskim nowe zadania” – napisał na Twitterze.
Kurski bardzo szybko łączony był z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, na czele którego stoi Piotr Gliński. Jak poinformował na Twitterze Mariusz Gierszewski, Gliński nie zamierza na ten moment ustępować ze stanowiska, a były prezes TVP ma być szykowany do innego resortu.
Mowa o Ministerstwie Cyfryzacji, które zostało zlikwidowane w 2020 roku. „Nie ministrem kultury, ale ministrem cyfryzacji może zostać były szef TVP Jacek Kurski. Oznaczałoby to, że w trakcie jesiennej rekonstrukcji rządu wróci resort, który został zlikwidowany w 2020 roku” – napisał dziennikarz.
Czytaj także: Kolizja z udziałem samochodu SOP. W środku był Zbigniew Ziobro
Źr.: Twitter, Radio ZET