Samuel Pereira zaatakował w ostatnim czasie sieć sklepów Reserved. Poszło o symbol błyskawicy na ubraniach znajdujących się w ofercie sklepu. Po odpowiedzi ze strony sieci dziennikarz skasował swój post i przeprosił.
W czwartek Samuel Pereira dodał na swoim profilu na Facebooku post, w którym zaatakował sieć sklepów Reserved. Poszło o symbol błyskawicy znajdujący się na ubraniach. W ostatnim czasie symbol ten zaczął być kojarzony przede wszystkim ze Strajkiem Kobiet i protestami przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.
Doszło nawet do tego, że dziennikarz zapowiedział bojkot sieci. „Reserved dołączył do „Wy*****alać”? Jestem ojcem dwójki dzieci, uważam, że życie dziecka jest równe życiu dorosłego i dzieci mają takie same prawa do życia, jak dorośli, co gwarantuje im Konstytucja RP. Nie widzę powodu, dla którego człowiek w imię swojej wygody miał prawo zabijać drugiego, bo jest „gorszy”, tj. chory. Jako ludzie cywilizowani powinniśmy wiedzieć, że człowiek mniejszy, bezbronny, chory nie jest gorszy. Reserved najwidoczniej uważa inaczej” – napisał.
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Sieć sklepów odpowiedziała dziennikarzowi informując, że kolekcja z błyskawicami istnieje w ofercie od 2018 roku. Samuel Pereira przeprosił za pomyłkę. „Otrzymałem dodatkową informację, która każe mi przyznać się do błędu. Kolekcja Reserved z błyskawicami nie została stworzona i wypuszczona do sprzedaży w związku, czy w ramach poparcia środowisk proaborcyjnych. Za pomyłkę przepraszam i post kasuję. Miłego wieczoru” – napisał.
Czytaj także: Filip Chajzer pokazał choinkę. Robi wrażenie! [FOTO]