Choć to gali UFC Fight Night 78 zostały zaledwie trzy tygodnie, to jednak włodarze organizacji są zmuszeni dokonać poważnej zmiany w karcie walk. Kontuzji bowiem nabawił się Matt Brown.
„The Immortal” miał na gali zmierzyć się w walce wieczoru z Kelvinem Gastelumem. Wiadomo jednak, że do tej walki nie dojdzie, gdyż Brown nabawił się kontuzji kostki, która wyeliminowała go z rozpiski. Nie wiadomo w tym układzie, co z Gastelumem, dla którego miała to być ostatnia szansa w wadze półśredniej (włodarze UFC dali ową szansę, gdyż 24-latek notorycznie nie robił wagi). Obecnie matchmakerzy szukają zastępstwa za starszego Amerykanina, lecz jeśli jednak nie uda się znaleźć nowego oponenta dla zawodnika z Arizony, to nowym main eventem gali zostanie pojedynek pomiędzy Ricardo Lamasem, a Diego Sanchezem.
Przypomnijmy, że drugą szansę w oktagonie podczas eventu otrzyma Bartosz Fabiński. Polski zawodnik zmierzy się z Hectorem Urbiną.
Czytaj także: UFC Fight Night 78: Magny nowym rywalem Gasteluma!