Na gali UFC Fight Night w Berlinie Joanna Jędrzejczyk udanie obroniła pas mistrzowski Ultimate Fighting Championship w wadze słomkowej. Polka w walce wieczoru pokonała Jessicę Penne przez TKO w trzeciej rundzie.
Ogólnie o gali
Od samego początku event stał na dobrym poziomie, a kibice nie musieli zawsze czekać do ostatniego gongu. Pierwsze trzy pojedynki zakończyły się przez TKO. Niestety w drugim starciu uległ Piotr Hallmann, choć decyzja o przerwaniu walki była mocno kontrowersyjna. Później zawodnicy wciąż dawali kibicom solidną dawkę emocji. Nie zawiódł lubiany przez wielu ludzi Makwan Amirkhani, ponownie szybko odprawiając swojego oponenta. Karta główna również zaczęła się nieźle pod względem widowiska, lecz źle patrząc okiem polskiego fana, gdyż Łukasz Sajewski nie sprostał wyzwaniu, jakim był Nick Hein. Na osłodę szybkie poddanie zaliczył urodzony w Polsce Peter Sobotta. W końcu przyszedł czas na dwie najważniejsze walki wieczoru.
Czytaj także: UFC 192: Cormier broni pasa po kapitalnym pojedynku!
Drobna niespodzianka
Gdy do oktagonu weszli Dennis Siver wraz z Tatsuyą Kawajirim, wszyscy liczyli na ciekawe starcie. Od samego początku to Niemiec starał się narzucić swój rytm, szukając sposobności do trafienia rywala. Jak to w jego stylu bywa, szukał on czasem nieszablonowych technik. Mimo zebrania kilku ciosów, Japończyk spokojnie szukał swoich okazji. Pod koniec rundy udało mu się nawet sprowadzić walkę do parteru, gdzie dotrwał do ostatniego gongu. Druga runda przebiegała podobnie z tą różnicą, że tym razem Kawairi szybciej obalił przeciwnika, punktując z góry. W trzeciej odsłonie Siver jeszcze chciał zaskoczyć rok starszego rywala gilotyną, ale ostatecznie ponownie spędził on większość czasu na plecach. Ostatecznie o werdykcie musieli zadecydować sędziowie, który ogłosili wygraną zawodnika z Japonii.
Mistrz jest tylko jeden!
Nareszcie kibice zgromadzeni w hali O2 w Berlinie doczekali się głównego dania. Starcie o pas w kobiecej wadze słomkowej lepiej zaczęła Joanna Jędrzejczyk, która już od początku trafiała rywalkę. Jessica Penne starała się sprowadzić walkę do parteru, co raz jej się nawet udało, lecz mistrzyni błyskawicznie wstała. Amerykanka cały czas próbował klinczować, by jak najmniej uderzeń spadło na jej głowę. W przekroju całej rundy zdecydowanie lepsza była „Aśka”, co nie zmieniło się w drugiej odsłonie, z tą różnicą, że Jędrzejczyk kompletnie zdominowała oponentkę, rozbijając jej nos. 32-latka wykazała się wyjątkową wytrzymałością na ciosy, dlatego udało jej się dotrwać do trzeciego starcia. W nim obraz walki kompletnie nie ulegał zmianie, choć pretendentka złapała jakby drugi oddech. Zawodniczka z Olsztyna wciąż trafiała ogromną liczbę ciosów, aż w końcu jednak Mark Goddard postanowił przerwać pojedynek, dzięki czemu Polka mogła cieszyć się z obrony pasa.
Walka wieczoru:
Joanna Jędrzejczyk pokonała Jessicę Penne przez TKO (uderzenia pod siatką), 4:22, runda 3.
Karta główna:
Tatsuya Kawajiri pokonał Dennisa Sivera przez jednogłośną decyzję sędziowską (3x 29-28).
Peter Sobotta pokonał Stevena Kennedyego przez poddanie (duszenie zza pleców), 2:57, runda 1.
Nick Hein pokonał Łukasza Sajewskiego jednogłośną decyzją sędziowską (3x 30-27).
Karta wstępna:
Makwan Amirkhani pokonałMasio Fullena przez poddanie (duszenie zza pleców), 1:41, runda 1.
Mairbek Taisumov pokonał Alana Patricka przez TKO (uderzenia w parterze), 1:40, runda 2.
Arnold Allen pokonał Alana Omera przez poddanie (duszenie gilotynowe), 1:41, runda 3.
Noad Lahat pokonał Niklasa Backstroma większościową decyzją sędziowską (28-28, 29-28, 29-28).
Scott Askham pokonał Antonio dos Santosa Jr.’a przez TKO (uderzenia w parterze), 2:52, runda 1.
Magomed Mustafaev pokonał Piotra Hallmanna przez TKO (interwencja lekarza), 3:24, runda 2.
Taylor Lapilus pokonał Ulkę Sasakiego przez TKO (uderzenia w parterze), 1:26 runda 2.