Znany z występów z Profesjonalnej Ligi MMA Francuz – Mickael Lebout, po raz kolejny wyjdzie do oktagonu, by udowodnić swoją wartość. Jego oponentem będzie Jake Matthews.
Obaj będą mieli o co walczyć, gdyż zarówno jeden, jak i drugi w Ulitmate Fighting Championship mają na koncie po jednej porażce. Były mistrz PLMMA w wadze półśredniej uległ Sergio Moraesowi na historycznej gali w Polsce. Matthews z kolei okazał się gorszy od Jamesa Vicka, odnosząc swoją pierwszą porażkę w karierze.
Co do stylu walki, to „Ragnar” jest zawodnikiem, preferującym walkę w parterze. Na 13 zwycięstw, sześciokrotnie poddawał on swoich oponentów. 27-latek jest także zawsze dobrze przygotowany kondycyjnie, o czym może świadczyć fakt, że 6 razy wygrywał on rzez decyzję. Ponadto aż trzy z czterech porażek również były decyzjami.
Czytaj także: UFC Fight Night 73: Dwie nowe walki w rozpisce!
Z kolei Australijczyk, mimo że dopiero zbiera szlify jako zawodnik MMA, już ma zadatki na bardzo wszechstronnego zawodnika. na 8 zwycięstw, aż siedmiokrotnie kończył walkę przed czasem (3 KO/TKO, 4 poddania). Jak na 20-latka, to prezentuje on bardzo wysokie umiejętności, której jednak będzie musiał udowodnić, by pozostać w UFC.
Gala UFC Fight Night Glasgow odbędzie się 18 lipca. W walce wieczoru na przeciw siebie staną Michael Bisping z Thalesem Leitesem.