Wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet to jeden z tych sprzętów, o który Ukraińcy w ostatnim czasie prosili najczęściej. Swoje systemy zgodziły się przekazać zarówno Wielka Brytania, jak i Stany Zjednoczone. Ukraina ma jednak także wyrzutnie własnej produkcji, które w walce z rosyjskim najeźdźcą radzą sobie doskonale.
Mowa o systemie Bureviy 220 mm MLRS, który zaprezentowany został po raz pierwszy w 2020 roku. System jest zmodernizowaną wersją sowieckiego systemu artylerii rakietowej BM-27 Uragan. Konstrukcja składa się z dwóch głównych części, czyli kabiny załogi z przodu oraz stacji uzbrojeni wyrzutni rakiet z tyłu.
Z informacji medialnych wynika, że system wyposażony jest w cyfrowy system kierowania ogniem. Zasięg wyrzutni ma wynosić od 35 do 65 kilometrów, do przewyższa zasięg systemu BM-27 Uragan. Wyrzutnia może korzystać ze wszystkich standardowych rakiet niekierowanych kalibru 220 mm.
W czerwcu system został użyty podczas walk na Ukrainie. Jedno z nagrań opublikowanych w mediach społecznościowych pokazuje wyrzutnię w akcji. W dosłownie kilka sekund jest ona w stanie wystrzelić aż 16 rakiet, co może spowodować prawdziwą panikę w szeregach wroga.
Czytaj także: Obrońcy Azowstalu wracają na Ukrainę. Odbyła się wymiana jeńców
Źr.: Twitter/OSINTtechnical